Od wielu lat spożycie wina gronowego w Polsce wzrasta w tempie około czterech procent w skali roku. Zgodnie z prognozami The Interantional Wine and Spirit Research dynamika ta utrzyma się.
Przeczytaj: Zarobek na winie. W najlepsze roczniki
Dlaczego? - Cały czas odstajemy na tym polu od krajów z Europy Zachodniej - wyjaśnia Piotr Suchdolskiz Weallth Solutions. - Słabo wypadamy nawet w porównaniu z państwami, które, tak jak my, są importerami wina, a nie producentami.
Przeciętny Polak wypija w ciągu roku 3,7 litra wina gronowego, Brytyjczyk ponad 19 litrów, a Duńczyk 29 litrów. Zgodnie z prognozami, wraz z bogaceniem się polskiego społeczeństwa, będziemy powoli zbliżać się do tych poziomów.
Czytaj również: Rewolucja: drogie wina na półkach Biedronki i Lidla! Tańsze niż w innych sklepach!
Wzrost zainteresowania winem w naszym kraju nie ogranicza się tylko do coraz większego spożycia. Polacy chcą nie tylko pić wino, ale i poszerzać swoją wiedzę na ten temat. Pod tym względem mijający rok był przełomowy. Uniwersytet Jagielloński uruchomił nowy kierunek studiów: enologię – ta egzotycznie brzmiąca dla większości Polaków nazwa oznacza naukę o winie.
Przeczytaj też: Wybór wina: tanie lepiej wypić szybko
Uniwersytet nie ogranicza się tylko do teorii i posiada własną winnicę. Produkowane w niej wino Novum już zyskało uznanie krytyków. Zdobyło m.in. złoty medal na Międzynarodowym Konkursie w Marioborze na Słowenii. Studium podyplomowe o podobnej tematyce uruchomił w mijającym roku również Uniwersytet Łódzki.
Czytaj: Wino na wigilijnym stole? Robert Makłowicz: Do karpia Riesling reński
