W naszym mieście działały dwa sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ekipa działająca przy Rypińskim Centrum Promocji i Kultury zebrała wstępnie 17 tysięcy 370 złotych i 16 groszy.
Kto chciał pomóc w zakupie medycznego sprzętu dla dzieci z chorobami nerek, mógł pobawić się w siedzibie RCPiK. Zagrały kapele Blue Breeze i legendarna Nocna Zmiana Bluesa. Tradycyjnie nie zabrakło licytacji. Najwyżej zlicytowany został kalendarz z logo orkiestry. Poszedł za 175 zł.
Pieniądze na szczytny cel zbierała również młodzież z rypińskiego Zespołu Szkół nr 2. W skład ekipy uzbrojonej w czerwone serduszka weszło piętnastu wolontariuszy. Jak im poszło? - Zebraliśmy około 3 tys. 300 zł - mówi Monika Kwiatkowska, szefowa tutejszego sztabu. - Uczniowie opowiadali, że zdarzały się sytuacje, kiedy zatrzymywały się przed nimi luksusowe samochody. Ich pasażerowie rzucali do orkiestrowych puszek ... 50 groszy. Kto był najhojniejszy? Raczej młodzi ludzie. To właśnie oni najczęściej i najchętniej sięgali po swoje portfele.
Łącznie w Rypinie udało się zebrać ponad 20 tysięcy złotych. Kilku wolontariuszy z RCPiK miało w puszkach ponad 1 tys. zł!
Jesteście ciekawi, jaką sumą wsparli mieszkańcy Skrwilna i okolic? Anna Grzegorzewska, szefowa sztabu - zdradza, że gmina zamknęła XIX finał z kwotą 9 tys. 735 zł i 23 gr. Ale nie zabrakło zagranicznej waluty! Wśród zebranych środków znalazło się bowiem 1,70 euro.
Do wczoraj WOŚP miała na koncie ponad 37 mln zł.