23-letni mieszkaniec powiatu rypińskiego wybrał się na przejażdżkę, chociaż nie posiadał prawa jazdy. Skończyła się ona w areszcie.
Kierowca fiata punto został jednak zatrzymany do kontroli. Wtedy wydało się, że siadł za kółkiem bez stosownych uprawnień. Aby nie zapłacić mandatu - mężczyzna wpadł na pomysł przekupienia funkcjonariuszy. Chciał wręczyć im 200 zł, ale trafił prosto do aresztu.
ZA próbę przekupstwa grozi mu kara więzienia - od roku aż do dziesięciu lat.