https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Opłatek w ,,Nadziei"

Ewelina Kwiatkowska
nadesłane
Pachnąca choinka, śledź w śmietanie, sympatyczna atmosfera, piernik i prezenty - niczego nie zabrakło podczas wigilijnego spotkania w Warsztacie Terapii Zajęciowej.

W siedzibie ,,Nadziei" pojawiło się mnóstwo gości. W spotkaniu wzięło udział bowiem około 60 gości.

Uczestnicy przedstawili część artystyczną o tematyce Bożonarodzeniowej. Tegoroczny występ pt. "Bóg się rodzi wśród ubogich" został uwspółcześniony - nie zabrakło roli Maryi, Józefa, pojawiły się także role strażników miejskich, bezdomnych, kierownika sklepu.
Wystąpił również Sławomir Matysiak, który zachwycił wszystkich zebranych śpiewając kolędy.

Po części artystycznej tradycyjnie podzielono się opłatkiem. Przybył również Św. Mikołaj z bogatymi paczkami.

- Boże Narodzenie to okres życzliwości, miłości, pachnącej choinki, odpoczynku i spokoju - mówi Emilia Gabryszewska, instruktor WTZ. - Aby ten czas nastał każdy musi się do niego odpowiednio przygotować poprzez porządki, przygotowanie potraw, ubranie choinki. W Warsztacie Terapii Zajęciowej "Nadzieja" uczestnicy właśnie tak mogą przeżywać ten wyjątkowy czas. Chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim sponsorom, osobom dobrej woli, które pomogły nam sprawić przyjemność naszym podopiecznym.

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~gość~
W dniu 24.12.2009 o 12:23, bis napisał:

Bardzo mnie to cieszy droga forumowiczko, że czytasz moje wpisy. Nie rozumiem jednak dlaczego nie spodobał Ci się akurat mój. Nie ja ten temat rozpocząłem. Mój wpis był krótki i nie oceniał ani pracy WTZ , ani tym bardziej nikogo z pracowników. Moim zamiarem było skomentowanie profesjonalizmu wykonanego zdjęcia. Kto go robił ?- nie wiem. Cały artykuł autoryzowała p. Ewelina Kwiatkowska więc mam prawo jako czytelnik sądzić, że i ona wykonała zdjęcie. Jeżeli było inaczej trzeba było napisać kto "popełnił" artykuł, a kto fotkę. Jeżeli P.Ewelina tylko się podpisała nie pod swoim to ją przepraszam. Jeżeli autorowi i zdjęcia i artykułu tak bardzo leżą na sercu losy podopiecznych WZT to trzeba było zrobić "pamiątkowe" zdjęcie wszystkich tzn. tych uśmiechniętych ludzi, których doświadczyła choroba i tych "sponsorów" - (cokolwiek to znaczy).Tego wymagał profesjonalizm - ja tak go widzę. To gwoli wyjaśnienia moich intencji. Myślę, że wreszcie zrozumiale.Co do pracy WZT to jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi tam pracujących. Jeżeli ludzie na zdjęciu również uczesniczą ( w jakikolwiek sposób w terapii chorych to z mojej strony pełen "szacun", a jeszcze większy, że robią to bezinteresownie.Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego na Święta.



Bisie!!!!
To nie tak, że nie spodobał mi się tylko Twój wpis. Po prostu uważam Cię za jednego z nielicznych na tym forum osób, z którymi można rozsądnie porozmawiać na jakikolwiek temat, nie obrażając przy tym innych, przypadkowo związanych z tematem ludzi. Tak więc to tylko w ramach wyjaśnienia dla wszystkich a szczególnie dla osoby, która bezmyślnie zaczęła ten temat zupełnie nie mając pojęcia o tym co i w jakim celu dzeje się w WTZ. Pozdrawiam
b
bis
W dniu 24.12.2009 o 08:15, ~gość~ napisał:

Drogi Bisie!!! Zawsze z uwaga czytam Twoje wpisy, czasem się z nimi zgadzam-czasem nie. Ale jak kiedyć to zostało przez Ciebie napisane, to w końcu jest forum, i możemy pisać co nam się podoba.Ale jak ktoś wczesiej zauważył, trzeba zasięgnąć języka na dany temat by o tym negatywnie napisać. Chciałabym Tobie coś wyjaśnić. Artykuł, który ukazał się w gazecie, nie był pisany przez panią redaktor "od ronda" tylko przez jednego z pracowników Nadziei, który następnie wysłał go do redakcji. Więc jak widzisz nikt tu nic nie ubarwiał, i wiadomość pochodziła z wiarygodnego źródła. A adowolony z tego, że są ludzie, którrzy chcą pomagać bezinteresownie, którzy nic w zamian nie oczekują. I gdybyście wszyscy się bliżej przyjżeli temu zdjęciu, zobaczylibyście tam jeszcze wiele osób, którzy choćby tylko podczas samej Wigilii pomogli warsztatowi. Mówię "choćby", ponieważ mowa jest o "Opłatku w Nadziei" a te "pasibrzuchy" jak ich nazywacie są z WTZ cały czas, na dobre i na złe. A jeszcze nawiązując do uśmiechniętych buż uczestników warsztatu......sami przecież możecie i Ty również drogi BISIE ZOBACZYć uśmiech na ich twarzach.... Zapytasz jak???? WTZ organizuje dwa razy w roku kiermasz Wielkanocny i Bożonarodzeniowy. Możesz przyjść na Strażacką 1 gdzie mieści się warsztat i sam sprawić, że ich buzie zaczną się uśmiechać kupując przepiękne rzeczy przez nich zrobione. I to właśnie"pasibrzuchy" ze zdjęcia bardzo chetnie kupują wyroby osoby niepełnosprawnej tym samym pomagając. Aby być może uprzedzić Twoje kolejne pytanie na temat dnia i godziny kiermaszu..........Bożonarodzeniowy juz się odbył 2 grudnia.......ale wiadomości na ten temat jest naprawdę dużo...np w radiowęźle targowiska, telewizja kablowa, gazety, informacje o kiermaszach sa także w urzędach....... Więc Bisie....Ty też możesz pomóc i znaleźć się na zdjęciu......a pozostali uczestnicy forum....naprawdę dajcie spokój ludziom, którzy mają wielkie serce. Po prostu bierzcie z nich przykład lub nie odzywajcie się ..... Wesołych Świat...Bisie....dla Ciebie również.


Bardzo mnie to cieszy droga forumowiczko, że czytasz moje wpisy. Nie rozumiem jednak dlaczego nie spodobał Ci się akurat mój. Nie ja ten temat rozpocząłem. Mój wpis był krótki i nie oceniał ani pracy WTZ , ani tym bardziej nikogo z pracowników. Moim zamiarem było skomentowanie profesjonalizmu wykonanego zdjęcia. Kto go robił ?- nie wiem. Cały artykuł autoryzowała p. Ewelina Kwiatkowska więc mam prawo jako czytelnik sądzić, że i ona wykonała zdjęcie. Jeżeli było inaczej trzeba było napisać kto "popełnił" artykuł, a kto fotkę. Jeżeli P.Ewelina tylko się podpisała nie pod swoim to ją przepraszam. Jeżeli autorowi i zdjęcia i artykułu tak bardzo leżą na sercu losy podopiecznych WZT to trzeba było zrobić "pamiątkowe" zdjęcie wszystkich tzn. tych uśmiechniętych ludzi, których doświadczyła choroba i tych "sponsorów" - (cokolwiek to znaczy).
Tego wymagał profesjonalizm - ja tak go widzę. To gwoli wyjaśnienia moich intencji. Myślę, że wreszcie zrozumiale.
Co do pracy WZT to jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi tam pracujących. Jeżeli ludzie na zdjęciu również uczesniczą ( w jakikolwiek sposób w terapii chorych to z mojej strony pełen "szacun", a jeszcze większy, że robią to bezinteresownie.
Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego na Święta.
~gość~
Drogi Bisie!!! Zawsze z uwaga czytam Twoje wpisy, czasem się z nimi zgadzam-czasem nie. Ale jak kiedyć to zostało przez Ciebie napisane, to w końcu jest forum, i możemy pisać co nam się podoba.Ale jak ktoś wczesiej zauważył, trzeba zasięgnąć języka na dany temat by o tym negatywnie napisać. Chciałabym Tobie coś wyjaśnić. Artykuł, który ukazał się w gazecie, nie był pisany przez panią redaktor "od ronda" tylko przez jednego z pracowników Nadziei, który następnie wysłał go do redakcji. Więc jak widzisz nikt tu nic nie ubarwiał, i wiadomość pochodziła z wiarygodnego źródła. A adowolony z tego, że są ludzie, którrzy chcą pomagać bezinteresownie, którzy nic w zamian nie oczekują. I gdybyście wszyscy się bliżej przyjżeli temu zdjęciu, zobaczylibyście tam jeszcze wiele osób, którzy choćby tylko podczas samej Wigilii pomogli warsztatowi. Mówię "choćby", ponieważ mowa jest o "Opłatku w Nadziei" a te "pasibrzuchy" jak ich nazywacie są z WTZ cały czas, na dobre i na złe. A jeszcze nawiązując do uśmiechniętych buż uczestników warsztatu......sami przecież możecie i Ty również drogi BISIE ZOBACZYć uśmiech na ich twarzach.... Zapytasz jak???? WTZ organizuje dwa razy w roku kiermasz Wielkanocny i Bożonarodzeniowy. Możesz przyjść na Strażacką 1 gdzie mieści się warsztat i sam sprawić, że ich buzie zaczną się uśmiechać kupując przepiękne rzeczy przez nich zrobione. I to właśnie"pasibrzuchy" ze zdjęcia bardzo chetnie kupują wyroby osoby niepełnosprawnej tym samym pomagając. Aby być może uprzedzić Twoje kolejne pytanie na temat dnia i godziny kiermaszu..........Bożonarodzeniowy juz się odbył 2 grudnia.......ale wiadomości na ten temat jest naprawdę dużo...np w radiowęźle targowiska, telewizja kablowa, gazety, informacje o kiermaszach sa także w urzędach....... Więc Bisie....Ty też możesz pomóc i znaleźć się na zdjęciu......a pozostali uczestnicy forum....naprawdę dajcie spokój ludziom, którzy mają wielkie serce. Po prostu bieżcie z nich przykład lub nie odzywajcie się ..... Wesołych Świat...Bisie....dla Ciebie również.
b
bis
W dniu 20.12.2009 o 19:43, Gość napisał:

Bis ma nudne życie. Czepia się jak rzep psiego ogona, że ktoś przyszedl na wigilie do niepełnosprawnych. Wstyd!


Tak masz rację . Wstyd, że nie rozumiesz żadnego mojego wpisu. Ani trochę.
b
bis
W dniu 21.12.2009 o 20:21, Gość napisał:

A Bis widzi więcej,nie daje sie zmanipulowac prasie,POLITYKOM...trzeba miec spory dystans i znac mechanizmy ludzkiego zachowania,zeby to ogarnać Bis ja widze,ze ludzie nie czytaja co piszesz,tylko napisales to Ty wiecczepianko..świat zwariowal..


No widzisz. Możesz tłumaczyć . Nic nie daje. Gdybym napisał pod innym nickiem pewnie by przeczytali.
G
Gość
A Bis widzi więcej,nie daje sie zmanipulowac prasie,POLITYKOM...trzeba miec spory dystans i znac mechanizmy ludzkiego zachowania,zeby to ogarnać Bis ja widze,ze ludzie nie czytaja co piszesz,tylko napisales to Ty wiecczepianko..świat zwariowal..
G
Gość
Wigilia dla niepelnosprawnych,a ledwo niepelnosprawnymreke podaja,bo imcuchna..Niestety te dobre serca,najczesciej sa nie na fotkach,tylko przy tych niepelnosprawnych osobaCH..jAK WIDAC PRASA POTRAFI MANIPULOWAC UMYSLAMI I MYSLENIEM LUDZI..WIELU JAK WIDAC DALIOS IE NABRAC,ZE TO NIBY Z SERCA..WIDAC,ZE Z TAKA BRANZA MACIE MALO DO CZYNIENIA..Raczej blizsze prawdzie jest stwierrdzenie,ze kampania sie zbliza niz,dobre serce pani K..
G
Gość
bis ty buraku bez taktu...
G
Gość
Bis ma nudne życie. Czepia się jak rzep psiego ogona, że ktoś przyszedl na wigilie do niepełnosprawnych. Wstyd!
b
bis
W dniu 20.12.2009 o 04:51, ~Gosia~ napisał:

Bis ,Tobie wciąż coś się nie podoba, wszystkiego i wszystkich się czepiasz nawet za coś czego nie zrobili.Idż ,podaj rękę tym biednym doświadczonym przez chorobę ludziom,a będziesz na wspólnej fotce.Nic prostrzego.Ludzi dobrej woli brakuje.Nie zawsze trzeba pracować za pieniądze, nieraz radość w oczach innych wystarczy jako zapłata . Nie zawsze każdego stać na taki gest dobroci .Wtedy snuje się domysły,że ci co pomagają mają z tego jakieś profity.Zrób coś bezinteresownie dla ludzi, a zobaczysz ile satysfakcji będziesz miał i na fotce wspólnej bedziesz.


Moja droga "Gosiu". Gdzie Ty na tym zdjęciu widzisz "doświadczonych przez chorobę ludzi". Ja ich tam nie widzę. Jeżeli ci chorzy są tak ważni, a szczególnie ich uśmiechy jako zapłata dla tych bezinteresownych to należało te uśmiechy pokazać. Mój wpis w żadnym stopniu nie oceniał działalności "Nadziei" ani ludzi, którzy za pieniądze czy bezinteresownie uczestniczą w sukcesach.
To w kwestii zdjęcia.
Co do mojej postawy na forum to jest tak. Jedni przytakują wszystkiemu czasami bezwolnie inni krytykują lub oceniają dobrze "ale". Ja wybrałem drugi wariant. I to jest mój wybór. Jeżeli masz ochotę to wyjaśnij mi kogo lub czego w swoim wpisie się czepiłem (za wyjątkiem pani redaktor). Przyznasz chyba, ze do tego mam prawo.
~Gosia~
W dniu 19.12.2009 o 07:28, bis napisał:

Jak widzisz w Warsztatach Terapii najważniejsze są jak ich nazwałaś "pasibrzuchy". To zdjęcie wygląda jak laurka ze słusznie minionej epoki. Szkoda tylko , że autorką artykułu jest ta sama pani redaktor, która pisała o rondzie.


Bis ,Tobie wciąż coś się nie podoba, wszystkiego i wszystkich się czepiasz nawet za coś czego nie zrobili.Idż ,podaj rękę tym biednym doświadczonym przez chorobę ludziom,a będziesz na wspólnej fotce.Nic prostrzego.Ludzi dobrej woli brakuje.Nie zawsze trzeba pracować za pieniądze, nieraz radość w oczach innych wystarczy jako zapłata . Nie zawsze każdego stać na taki gest dobroci .Wtedy snuje się domysły,że ci co pomagają mają z tego jakieś profity.Zrób coś bezinteresownie dla ludzi, a zobaczysz ile satysfakcji będziesz miał i na fotce wspólnej bedziesz.
G
Gość
Czepiają się wszystkiego, a sami przenigdy by nikomu nie pomogli;/
G
Gość
Tak się składa, że pani Krzyżanowska od wielu lat wspiera WTZ "Nadzieja" . Dzięki jej pomocy m.in. zorganizowano Spartakiadę, jeśli "mir" wie, czym jest Spartakiada... Może zanim ktoś po raz kolejny rzuci jakąś kąśliwą uwagę, najpierw zasięgnie języka i się doinformuje.
Działacze samorządowi, politycy, a także zwyczajni ludzie, przedsiębiorcy, ludzie dobrej woli, niejednokrotnie wspierali w różny sposób WTZ. Za to należy im dziękować, a nie ganić. To właśnie dzięki takim osobom (a nie takim jak "mir") niepełnosprawni mają swój drugi dom, uczą się nowych rzeczy, poznają nowe miejsca, a przede wszystkim nareszcie wiele z nich wyszło z ukrycia, mogą poznawać nowych ludzi, zdobywać przyjaciół. Dla "mir" wszystko jest kampanią polityczną. Dla sprawnych inaczej Warsztat jest oknem na świat.
Szkoda tylko, że tak mało osób może uczestniczyć w tych zajęciach.
m
mir
a co tam robi krzyżanowska?? juz kampania wyborcza...no to siemiątkowski był pewnie bardzo szczęśliwy - świątynia mędrców, poprzednia epoka i ta fotka żenadaaa
b
bis
W dniu 18.12.2009 o 21:04, Gość napisał:

łabym zobaczyć na tym zdjęciu pensjonariuszy niż pasibrzuchów.


Jak widzisz w Warsztatach Terapii najważniejsze są jak ich nazwałaś "pasibrzuchy". To zdjęcie wygląda jak laurka ze słusznie minionej epoki. Szkoda tylko , że autorką artykułu jest ta sama pani redaktor, która pisała o rondzie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska