https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzeź drzew przy alei Kopernika. - To skandal! - mówią nasi Czytelnicy

Dariusz Nawrocki
Nasza Czytelniczka do tego stopnia ukochała to miejsce, że wiosną utrwaliła je na zdjęciu. Dzięki temu możemy porównać, jak aleja Kopernika wyglądała w maju, a jak wygląda dziś.
Nasza Czytelniczka do tego stopnia ukochała to miejsce, że wiosną utrwaliła je na zdjęciu. Dzięki temu możemy porównać, jak aleja Kopernika wyglądała w maju, a jak wygląda dziś. fot. nadesłane
- Dlaczego wycięto w pień drzewa i krzewy, które były ostoją mieszkańców tej dzielnicy przed ruchliwą, hałaśliwą i zasmrodzoną spalinami jezdnią? - pyta pani Jadwiga, zrozpaczona mieszanka osiedla Nowego w Inowrocławiu.

Nasza Czytelniczka do tego stopnia ukochała to miejsce, że wiosną utrwaliła je na zdjęciu. Dzięki temu możemy porównać, jak aleja Kopernika wyglądała w maju, a jak wygląda dziś.
- Aleja była jedną z piękniejszych ulic Inowrocławia prowadzącą z dworców do Solanek. Została dawniej obsadzona drzewami i krzewami pięknie kwitnącymi na wiosnę. Teraz już straciła miano alei. Jest pustynią betonowo - asfaltową z blokami - wyznaje rozgoryczona.

To wstyd i hańba!

Nie tylko ona jest tego zdania. Odebraliśmy wiele telefonów w tej sprawie. Większość w tym mniej więcej tonie:

- Takie działanie to wstyd i hańba. Kto wpadł na taki pomysł? Ten, kto podjął taką decyzję, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności. To skandal - usłyszeliśmy.

Temat jest bardzo gorący wśród mieszkańców osiedla. Odezwała się do nas również pani, która nie zgadza się z protestami ludzi oburzonych wycinką.

- Latem mirabelki spadały na chodnik. Piesi je rozdeptywali tworząc bryndzę, na której bardzo łatwo można było się poślizgnąć. Był syf i malaria. Teraz przynajmniej jest porządek - wyznała.

Drogowcy przesadzili

Postanowiliśmy sprawdzić, kto wpadł na pomysł wycinki drzew przy alei Kopernika. Droga jest powiatowa, więc informacji szukaliśmy w starostwie.

- Zrobiliśmy to na wniosek mieszkańców okolicznych bloków interpelacji radnego Andrzeja Kieraja - tłumaczy Marlena Gronowska, rzecznik prasowy starosty.

- Usunięto w tym miejscu osiem śliw, które ograniczały widoczność. Ich owoce leżące na chodniku stwarzały niebezpieczeństwo dla pieszych. Pozostałe krzewy pozostały na miejscu. Zostały tylko poddane przycince, mającej poprawić ich stan oraz estetykę - dodaje pani rzecznik.

Informację tę ze zdziwieniem przyjął radny Andrzej Kieraj. Przyznaje, że rozmawiał na ten temat z dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych, ale żadnej interpelacji nie składał.

- Interpelował w tej sprawie radny powiatowy Leonard Maciejewski - zapewnia. Obaj radni są zaskoczeni, że drzewa został wycięte. Zapewniają, że domagali się jedynie przycinki.

- Gałęzie tak się porozrastały, że ograniczały swobodne przejście przechodniom. Chodziło nam tylko o to, by je delikatnie przyciąć. Drogowcy mocno jednak przesadzili pozostawiając same pnie - mówi Andrzej Kieraj. Podobnego zdania jest Leonard Maciejewski, dlatego sprawę te poruszy na najbliższej sesji Rady Powiatu.
Jeszcze będzie przepięknie

Tymczasem Marlena Gronowska uspokaja zarówno radnych, jak i mieszkańców osiedla. - Na wiosnę przeprowadzimy tu kolejne nasadzenia. Jak latem się zazieleni, to będzie tu tak pięknie, jak w europejskim mieście - zapewnia.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

ł
ł.......a
jestem zbulwersowana tym co zobaczyłam odwiedzając rodzinne Osiedle Piastowskie a dokładnie mówiąc ul. Łokietka. Piękne drzewa zamieniono w sterczące pnie, które szpecą ..........brak mi słów.
Czy KSM w Inowrocławiu nie zdaje sobie z tego sprawy,że te drzewa stanowią zielone płuca tego osiedla, komu zależy na corocznym obcinaniu wierzchołków i gałęzi drzew? Zawsze mówiłam,ze Osiedle Piastowskie różni się od innych inowrocławskich osiedli tym,ze tylko tam jest tyle pięknej zieleni.....
Uważam,że zbyt swobodnie podejmowane są względem tego decyzje, jakiś palec wskazuje teraz to drzewo później tamto zostanie wycięte lub skrócone o połowę .
Żal.......żal,że mieszkańcy siedzą cicho i nie reagują na tą rzeź....
m
mirabelka
No i gdzie te nowe nasadzenia??!
l
lemon
Kieraj na prezydenta, Olech na vice - wszyscy głosują na lewice!
m
mini
Wycinka drzew odbywała się przy pełnej wiedzy i zgodnie starosty i jego ekipy. Winny takiego stanu rzeczy, jaki obecnie jest na al. Kopernika więc już znamy.
G
Gast
Ma być szaro jak za komuny.
kanony piękna jak na Rąbinie i dresiarska kultura.
ż
żwirek i muchomorek
Słowo "rzeź" zarezerwowałbym raczej dla tego, co zrobiono podczas remontu drogi powiatowej Tupadły-Janikowo. Na odcinku od Ludziska do Janikowa (ok. 5 km) wycięto w pień wszyściutkie drzewa. Wystarczyłoby wycięcie ich po jednej stronie szosy i poszerzenie jej w drugą, tym bardziej że wokół są tylko pola uprawne. Dziwnym trafem w Kruszy Zamkowej drzewa wycięto tylko z jednej strony, a mimo to drogę można było wyremontować. Pozbyto się lekką ręką z krajobrazu kilkuset drzew. A podobno władze Janikowa tak kochają zieleń i jakoś nie zareagowały na to bezsensowne barbarzyństwo (jak sądzę, zgodę na wycinkę wydało starostwo powiatowe). Jedno jest pewne - ktoś zbił na tym potężny szmal.
r
realizm
Odnoszę wrażenie, że nikt tu nie myśli-
1. gazeta pisze o "rzezi" drzew i krzewów, a ze zdjęć wynika, ze jedne (zdziczałe owocowe) wycięto, krzewy -PRZYCIĘTO?
2. mieszkańcy-lamentują nad rzezią (moim zdaniem nie do końca "rzezią", bo przecież nie wycięto wszystkich drzew)
3. radni z SLD złożyli-nie złożyli interpelacji na prośbę owych mieszkańcóe (czy nie na prośbę, bo przecież mieszkańcy lamentują?)
4. rzeczniczka mota się, że wycięto zieleń (no do diabła chyba częściowo wycięto) w skutek interpelacji , czy nie interpelacji?
5. mieszkańcy ul.Marulewskiej wielokrotnie zgłaszali do starostwa, prasy, że ulicę trzeba sprzątnąć - i nic!

Gdzie w tym jest INFORMACJA? Sprawdzona, rzetelna INFORMACJA? Jaką funkcję pełnią: rzeczniczka, radni, redaktorzy - wspomagającą dążenia mieszkańców, dezinformującą, czy informującą?

Dlaczego w ostatnim dodatku telewizyjnym gazety umieszczono ogłoszenie zwykłych oszustów, którzy oferują magiczno-czarodziejskie efekty swoich działań mających na celu wzbogacenie się ludzi,a w rzeczywistości sciągają od nich dane osobowe, by rozwinąć akcję "naciągania" na super "wygrane" pod warunkiem oczywiście uiszczenia przedpłat?

CO SIĘ DZIEJE, DRODZY PAŃSTWO?
NIE ZA DUZO TYCH "SZAROŚĆI?"
d
dioko
Czy to kraj deb***i czy tylko ja śnię? Najpierw wycięli a teraz bełkoczą o nasadzaniu...To jest chore...
77 amonit
USUWANIE ŚLIW PRZY ALEI JEST UZASADNIONE.
Sam na przejściu ulicznym wywróciłem się na owocach.
a
aa
Proponuję ustalić pomysłodawców tej wycinki i wysłać ich na pustynię ze sztucznymi palmami. Już dawno w Inowrocławiu nie było tak kretyńskiego pomysłu. Nie zdziwię się gdy w miejcu powycinanych drzewe postawią banery reklamowe. Warto poznać też nazwiska autorów tej wycinki po aby nich nie głosować za rok w wyborach.
j
jajeczny
Qrcze, jakbym chciał mieć firmę ogrodniczą w Inowrocławiu. Najpierw kasa za wycinanie i wykopywanie, a za 3 miesiączki druga kasa za nasadzanie. Świetny pomysł na rozwój małych firm w mieście - proponuję zastosować przy znakach drogowych, drogach, chodnikach. Najpierw psuć, a potem naprawiać. I to wszystko na koszt podatnika. Jakże lekko wydaje się nie swoje pieniądze. To ta solanka chyba tak wali na głowy.
~gość~
Czegos nie rozumiem, mieszkańcy Marulewskiej całe lato domagali się od zarządu dróg powiatowych, by ten skosił metrowe zielsko i nic!.
Tutaj tylko jedno słówka radnego Kieraja, czy Maciejewskiego i proszę-wykosili drzewa.
W jakim my żyjemy mieśćie?
s
solny dziadek
Jest przeciez cennik za wyciecie drzewa. To sie chyba od obwodu liczy. Zrunąć komu trzeba, zapłaci jak trzeba, a jak trzeba to posadzic teraz nowe drzewa. Przeciez tam same mądre rządzą...rolniki i chłopy.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska