Były już propozycje, by rondo nazwać imieniem ks. Popiełuszki, Franciszka Króla czy kardynała Stefana Wyszyńskiego, teraz pojawiła się nowa myśl. - A może Irena Nieżychowska? - zastanawia się Kazimierz Jaruszewski, filolog, regionalista, szef Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Chojnicach.
Wniosek skierował już do burmistrza. Jak go uzasadnił? Przypomina, że Irena Nieżychowska (1896 - 1939) była osobą zasłużoną dla ruchu niepodległościowego na ziemi chojnickiej. W okresie międzywojennym była jedną z najaktywniejszych animatorek życia społecznego, oświatowego i kulturalnego w Chojnicach. Pochodziła z rodziny Wolszlegierów, która w czasie zaboru pruskiego przyczyniła się do krzewienia polskości.
Przeczytaj także: Chojnice. Rondo Franciszka Króla czy ks. Jerzego Popiełuszki?
Nieżychowska brała udział w powstaniu wielkopolskim, po śmierci ojca odziedziczyła rodzinny majątek w Szenfeldzie i dobrze w nim gospodarowała. Była patriotką, prowadziła szkolny hufiec przysposobienia wojskowego w Miejskim Gimnazjum Żeńskim w Chojnicach, działała w Towarzystwie Ludowym i w Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół", Pisała patriotyczne wiersze.
Po wybuchu II wojny światowej została aresztowana i rozstrzelana. Jej rodzinna wieś po wojnie została przemianowana na Nieżychowice, w geście uznania dla wybitnej mieszkanki. - Dla mnie taka nazwa spełniałaby dwie funkcje - tłumaczy Jaruszewski. - Pamiątkową i kierunkową. Rondo jest zlokalizowane na drodze wojewódzkiej 212, zaś następną na niej miejscowością są właśnie Nieżychowice.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje