Największy niepokój ekspertów OECD budzi rosnące z miesiąca na miesiąc bezrobocie w Polsce. Ich zdaniem najważniejszą sprawą jest opłacalność pracy, prowadzenie aktywnej polityki na rynku pracy (np. uzależnienie ciągłości otrzymywania zasiłku od poszukiwania pracy i podnoszenia kwalifikacji przez bezrobotnego) oraz realizacja specjalnych programów dla młodzieży.
Jak walczyć z bezrobociem?
10 wskazówek opracowanych przez Johna Martina odpowiedzialnego w OECD za rynek pracy.
1. Realizacja polityki makroekonomicznej i strukturalnej, zapewniającej trwały, bezinflacyjjny wzrost gospodarczy.
2. Upowszechnianie nowości technologicznych.
3. Zwiększenie elastyczności czasu pracy.
4. Stworzenie korzystnego klimatu dla przedsiębiorców.
5. Uelastycznienie płac i innych kosztów pracy.
6. Reforma systemu składek na ubezpieczenie społeczne.
7. Większy nacisk na aktywną politykę na rynku pracy.
8. Podnoszenie poziomu wiedzy i kwalifikacji zawodowych pracowników.
9. Reforma systemu zasiłków dla bezrobotnych i innych świadczeń społecznych.
10. Wzmocnienie konkurencyjności na rynku produktów poprzez ograniczanie monopoli.
Drogie przywileje
Zdaniem profesora Marka Góry, ekonomisty w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, specjalizującego się w problematyce rynku pracy, za obecną skalę bezrobocia w Polsce odpowiada przede wszystkim:
niska produktywność pracy w latach osiemdziesiątych, która wzrosła dekadę później,
relatywnie wysokie płace (w stosunku do produktywności),
bardzo wysokie pozapłacowe koszty pracy (w stosunku do płac),
złe priorytety w działalności urzędów zatrudnienia,
nadmierna ochrona zatrudnienia.
- Ponadto bezrobocie w Polsce jest przeszacowane na skutek złych procedur rejestracyjnych i fatalnego monitorowania tych osób zarejestrowanych jako bezrobotne, które już nie ubiegają się o zasiłek - podkreślał profesor Góra. Jednak za najważniejszą przyczynę występującego obecnie bezrobocia w Polsce uznał szeroko rozpowszechnione w starym systemie emerytalnym przywileje związane z wcześniejszym przechodzeniem na emeryturę. Koszty tych przywilejów sięgają jednej trzeciej - jednej czwartej całkowitej wysokości składek ubezpieczeniowych. Gdyby nie konieczność finansowania tych dodatkowych kosztów, całkowite koszty pracy byłyby niższe o około 12 proc.
Najpierw młodzi
Nowy, obowiązujący od 1999 roku, system emerytalny, który wiąże wysokość składki z wysokością przyszłej emerytury będzie miał ogromny wpływ na rynek pracy w Polsce.
- W poprzednim systemie emerytalnym przekazywanie wynagrodzenia lub jego części "pod stołem" było korzystne i dla pracownika, i dla pracodawcy. W obecnym systemie jest to nieopłacalne dla pracownika. Od nieujawnionych dochodów nie płaci on składek, ale i nie zasila własnego konta emerytalnego i w konsekwencji redukuje własne dochody emerytalne - podkreślał profesor Góra.
Skuteczna polityka pracy
Bezrobocie w Polsce można by szybciej i łatwiej ograniczać, gdyby w sposób efektywny prowadzono politykę pośrednictwa pracy. Ekonomiści przekonywali, że sprawne pośrednictwo pracy może poprawić sytuację na rynku pracy nawet przy występujących równolegle niekorzystnych zjawiskach, np. spowolnionym tempie wzrostu gospodarczego.
"Chorobą" bezrobotnych w Polsce jest niska ich aktywność w poszukiwaniu pracy oraz złe funkcjonowanie urzędów pracy. Za kluczową sprawę w zwalczaniu bezrobocia profesor Góra uznał ułatwienia w podejmowaniu pierwszej pracy dla absolwentów (w tym ograniczenie jej kosztów poprzez subwencjonowanie z budżetu jednej ze składek na ubezpieczenie społeczne). Zmiany idące w tym kierunku przedstawił rząd w programie "Pierwsza praca".
