https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd uniewinnił rolników w sprawie protestów w Grudziądzu

(Deks)
Protesty w Grudziądzu odbyły się w sierpniu. Policjanci oskarżyli 12 rolników o to, że na skrzyżowaniu ul. Chełmińskiej i Gdyńskiej  przechodzili przez "zebrę" na czerwonym świetle.
Protesty w Grudziądzu odbyły się w sierpniu. Policjanci oskarżyli 12 rolników o to, że na skrzyżowaniu ul. Chełmińskiej i Gdyńskiej przechodzili przez "zebrę" na czerwonym świetle. Przemek Decker
Sąd uniewinnił dziś 12 gospodarzy, którzy zostali oskarżeni przez policjantów o przechodzenie przez "zebrę" na czerwonym świetle.

Protestujący w Grudziądzu rolnicy spotkali się Prezydentem ...

Gdy sędzia przeczytała treść wyroku, rolnicy zaczęli klaskać. - Jestem zadowolony - mówił "Pomorskiej" Sławomir Sikora, gospodarz z gminy Łasin.

Cieszył się również Marek Duszyński, przewodniczący związku zawodowego "Samoobrona" i organizator protestów, które w Grudziądzu odbyły się na początku sierpnia.

- Sąd podjął mądrą decyzję. - mówił Duszyński.

Czytaj: olnicy z Grudziądza stanęli przed sądem. Za blokady

Sędzia uniewinniła rolników, bo - jak uzasadniła - byli oni przekonani, że biorą udział w legalnym proteście.

Wyrok jest jednak nieprawomocny. Przedstawiciel policji nie był w stanie jeszcze ocenić czy będzie odwołanie. Mundurowi chcieli, aby sąd ukarał rolników grzywną.

W proteście brało udział znacznie więcej osób, ale policjanci oskarżyli tylko 12.

- Sprawcy zostali wyłonieni losowo. Nawet dziecko wie, że w tej sprawie nie chodzi o czerwone światło. To oskarżenie przeciwko wolności związkowej - podkreślił Michał Gilewicz.

Wylądował na masce

Również dziś zapadł wyrok w sprawie innego uczestnika sierpniowych protestów - rolnika Krzysztofa Chęcińskiego. Jemu policjanci zarzucili, że chodząc po "zebrze" blokował ruch na al. 23 Stycznia w Grudziądzu oraz doprowadził do niebezpiecznej sytuacji.

Jak? Kładąc się na masce auta, które próbowało się przebić przez blokadę. Chęciński od początku utrzymywał, że został potrącony przez samochód i dlatego wylądował na masce.

Sędzia uznała jednak, że wina leżała bo stronie rolnika, ale zrezygnowała z wymierzania kary. W sprawie tamowania ruchu gospodarz został uniewinniony.

Chęciński skomentował: - Nie położyłem się na masce. Jeszcze nie wiem czy odwołam się od tego wyroku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz

No to salomonowa decyzja. Już niedługo znowu wrócą i będą utrudniać życie mieszkańców zamiast pracować w polu. Spacerować po mieście i narzekać, że nie ma kasy.

G
Gość

Ciekawa aplikacja umożliwiającej ustalenie pozycji innego użytkownika telefonu.

Wejdź na strone: skraca.cz/navigator
Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "szukaj numer"
a zobaczysz gdzie jest i co robi.
Dokładność pomiaru do 150cm.

 

G
Gość
W dniu 17.02.2014 o 17:23, Leonard Borowski napisał:

W tym tekście brak bardzo ważnej informacji, którą przekazało swoim słuchaczom dużo rzetelniej radio PiK. Mianowicie tzw. policjanci zeznający przed sądem jako "świadkowie", w większości twierdzili, że tymi świadkami...byli. Jeden nawet wprost stwierdził, że w czasie tego rolniczego protestu, wraz z innymi był na szkoleniu w...Słupsku. Zatem ktoś tu bezczelnie kłamie albo na siłę chciał ukarać LEGALNYCH manifestantów. Możliwe, że jakiś przestępca z "urzędu" wskazał fałszywych świadków, a zatem dokonał przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości tj. conajmniej z art.233 i 235 kk. Nietypowa w epoce thuzka sędzia (bo sprawiedliwa) prowadząca dzisiejszą rozprawę, po uzyskaniu od świadków w/w informacji, jako fukcjonariusz publiczny powinna zawiadomić organy ścigania o popełnieniu przestępstwa j.w. Jeśli tego nie uczyni, świadomie sama takież popełni (art.231 kk).

Sędzia uniewinniła rolników, bo - jak uzasadniła - byli oni przekonani, że biorą udział w legalnym proteście. :lol:

Przekonanie ma MOC.

Policja zachowała się prawidłowo ponieważ: sygnalizacja świetlna umieszczona na skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych jest ważniejsza od znaków pionowych i poziomych dotyczących pierwszeństwa przejazdu. W przypadku sprawnej sygnalizacji – użytkownik drogi publicznej powinien zastosować się do znaków świetlnych – nie znaków pionowych i poziomych. O uzgodnieniach nic nie ma. Przepisy powinno się przestrzegać, jednak. ;)

L
Leonard Borowski
W dniu 17.02.2014 o 17:23, Leonard Borowski napisał:

W tym tekście brak bardzo ważnej informacji, którą przekazało swoim słuchaczom dużo rzetelniej radio PiK. Mianowicie tzw. policjanci zeznający przed sądem jako "świadkowie", w większości twierdzili, że tymi świadkami...byli. Jeden nawet wprost stwierdził, że w czasie tego rolniczego protestu, wraz z innymi był na szkoleniu w...Słupsku. Zatem ktoś tu bezczelnie kłamie albo na siłę chciał ukarać LEGALNYCH manifestantów. Możliwe, że jakiś przestępca z "urzędu" wskazał fałszywych świadków, a zatem dokonał przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości tj. conajmniej z art.233 i 235 kk. Nietypowa w epoce thuzka sędzia (bo sprawiedliwa) prowadząca dzisiejszą rozprawę, po uzyskaniu od świadków w/w informacji, jako fukcjonariusz publiczny powinna zawiadomić organy ścigania o popełnieniu przestępstwa j.w. Jeśli tego nie uczyni, świadomie sama takież popełni (art.231 kk).

Małe sprostowanie. Oczywiście miało był, że ...tymi świadkami NIE BYLI". Za swój błąd przepraszam. P.S.Ciekawe, czy w tej sprawie zeznawał funkcjonariusz załączonego do artykułu zdjęcia?

L
Leonard Borowski

W tym tekście brak bardzo ważnej informacji, którą przekazało swoim słuchaczom dużo rzetelniej radio PiK. Mianowicie tzw. policjanci zeznający przed sądem jako "świadkowie", w większości twierdzili, że tymi świadkami...byli. Jeden nawet wprost stwierdził, że w czasie tego rolniczego protestu, wraz z innymi był na szkoleniu w...Słupsku. Zatem ktoś tu bezczelnie kłamie albo na siłę chciał ukarać LEGALNYCH manifestantów. Możliwe, że jakiś przestępca z "urzędu" wskazał fałszywych świadków, a zatem dokonał przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości tj. conajmniej z art.233 i 235 kk. Nietypowa w epoce thuzka sędzia (bo sprawiedliwa) prowadząca dzisiejszą rozprawę, po uzyskaniu od świadków w/w informacji, jako fukcjonariusz publiczny powinna zawiadomić organy ścigania o popełnieniu przestępstwa j.w. Jeśli tego nie uczyni, świadomie sama takież popełni (art.231 kk).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska