https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąd zdecydował: trzy miesiące w zawieszeniu za zabicie norweskiego osiołka

(AWE)
(AWE)
Wojciech K., który w zastrzelił osła norweskiej pary turystów w Golubiu-Dobrzyniu, usłyszał dziś wyrok: trzy miesiące za kratkami - w zawieszeniu na dwa lata.

www.pomorska.pl/golub

Więcej informacji z Golubia-Dobrzynia znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/golub

Norweskie małżeństwo domagało się surowszej kary i dużego odszkodowania - 100 tys. zł. Ale sędzia odrzuciła te roszczenia.

W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że padł tylko 1 strzał i nie było bezpośredniego zagrożenia dla życia wędrowców. - Cieszymy się, że wyrok jest adekwatny do sprawy - mówi Małgorzata K., żona skazanego. - Oczywiście - źle się stało, że osioł zginął. Ale uzasadnienie było jasne, konkretne i precyzyjne.

Norweska para być może wniesie jeszcze jeden pozew - tym razem do sądu cywilnego, o odszkodowanie. - Rzeczywiście, trochę się tego boimy - przyznaje Małgorzata K.

- Nie sądzę, by dzisiejszy wyrok był słuszny - mówi pani Jolanta, przyjaciółka pary wędrowców. - Sprawca strzelał w promieniu 15 metrów od namiotów, w których spali wędrowcy. To nie jest zagrożenie życia?

Marianne Lovlie i Werner Fahrenholz nie stawili się na ogłoszeniu wyroku. Powędrowali dalej w świat.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
dev
W dniu 18.05.2010 o 20:23, Gość napisał:

Nieprawda, nie zgadzam sie z tym co napisałeś wyżej, to prawdziwa sól tej ziemi, to anonimowi bohaterzy, bez których jakość naszego życia katastrofalnie by spadła. To cisi i pokorni bohaterowie naszych czasów.


Prawdziwi herosi, a jacy skromni. Ocalają miasto nie oczekując rozgłosu. Chwała im.
G
Gość
W dniu 07.05.2010 o 14:14, felix napisał:

Oprócz nielicznych, którzy próbują coś merytorycznego lub informacyjnego przekazać na forum, większość to jacyś intelektualni, osobowościowi dewiańci, psychopaci. Lubują się w tchórzliwym atakowaniu i oczernianiu. Chyba rzeczywiście czerpią ze swoich wpisów jedyną satysfakcję życiową.


Nieprawda, nie zgadzam sie z tym co napisałeś wyżej, to prawdziwa sól tej ziemi, to anonimowi bohaterzy, bez których jakość naszego życia katastrofalnie by spadła. To cisi i pokorni bohaterowie naszych czasów.
f
felix
W dniu 07.05.2010 o 13:13, Gość napisał:

No przecież to taki wdzięczny temat. Jest konkretna osoba, na którą można wylać wszystkie swoje złości i frustracje, więc nie dziwota, ze co rusz ktoś to wyciąga. A jaki lepszy się wtedy czuje!!!


Oprócz nielicznych, którzy próbują coś merytorycznego lub informacyjnego przekazać na forum, większość to jacyś intelektualni, osobowościowi dewiańci, psychopaci. Lubują się w tchórzliwym atakowaniu i oczernianiu. Chyba rzeczywiście czerpią ze swoich wpisów jedyną satysfakcję życiową.
G
Gość
W dniu 07.05.2010 o 11:22, Jigsaw34 napisał:

A co, chcesz mu kilo salami podrzucić , dajcie spokój, facet odstrzelił osła, poniósł konsekwencje, nie tyle sądowne co społeczne. Widzę, że ludzie bardziej zabiciem osła się przejmują, niż np. młodymi rozbójnikami z Katarzyńskiej lub ul. Rynek, gdzie cegłą rok temu chłopaka by zatłukli albo nożem wymuszają kasę, ale to nie medialne chyba.


No przecież to taki wdzięczny temat. Jest konkretna osoba, na którą można wylać wszystkie swoje złości i frustracje, więc nie dziwota, ze co rusz ktoś to wyciąga. A jaki lepszy się wtedy czuje!!!
G
Gość
W dniu 07.05.2010 o 08:47, Gość napisał:

Nie rozumiem dlaczego to zrobił?Co mu przeszkadzał ten osioł lub ci ludzie???


Ale co mają ryby do osła?
G
Gość
W dniu 06.05.2010 o 10:10, Gość napisał:

Ja nie wiem, ale jakie to ma znaczenie? Jakby co, to już u niego rybek nie kupisz? Czy wręcz odwrotnie???


Nie rozumiem dlaczego to zrobił?Co mu przeszkadzał ten osioł lub ci ludzie???
G
Gość
W dniu 05.05.2010 o 20:20, ~mala~ napisał:

No właśnie, pewnie bardzo im się tu spodobało - bo chyba już pół roku w naszym rejonie koczują.Kiedy ostatnio widziałam ich w Rypinie pośród ludzi - dzieciaki głaskały osiołki, to przyszła mi myśl, że Polacy faktycznie są gościnni.


Gościnność tak, naiwność nie.
~mala~
W dniu 03.05.2010 o 11:12, Gość napisał:

A tak w ogóle to ciekawe, jak długo zabawią w Rypinie i co tam będzie pretekstem do pozostania na dłużej? Bo jakoś mi się widzi, że spodobało im się w Polsce. A że czekają na odszkodowanie to raczej tak szybko granic Polski nie opuszczą.


No właśnie, pewnie bardzo im się tu spodobało - bo chyba już pół roku w naszym rejonie koczują.
Kiedy ostatnio widziałam ich w Rypinie pośród ludzi - dzieciaki głaskały osiołki, to przyszła mi myśl, że Polacy faktycznie są gościnni.
G
Gość
W dniu 02.05.2010 o 20:21, lion napisał:

Ciekawe jaką karę otrzymał od Zw.Łowieckiego,podejrzewam że nie ,bo w takiej mieścinie to byle kto myśliwym nie jest.Wiem coś na ten temat,bo św.p.kasztelan z Zamku organizował dla nich bale a byle kto tam nie uczestniczył.Miałem okazję "obsługiwać" te imprezy.



Masz rację "byle kto" nie zostanie myśliwym i nie będzie miał pozwolenia na broń. Kolega WK wyrokiem Sądu Łowieckiego został wykluczony z Polskiego Związku Łowieckiego.
G
Gość
A tak w ogóle to ciekawe, jak długo zabawią w Rypinie i co tam będzie pretekstem do pozostania na dłużej? Bo jakoś mi się widzi, że spodobało im się w Polsce. A że czekają na odszkodowanie to raczej tak szybko granic Polski nie opuszczą.
z
zbigniew
W dniu 27.04.2010 o 14:54, skaut napisał:

Kara nie jest adekwatna do niesprawiedliwości, która się stała!Żadne to zadośćuczynienie, żadna to dokuczliwość dla sprawcy mordu na osiołku!Taki wyrok nie jest w żadnym wymiarze wychowawczy czy odstraszający...Tyle to za kradzież kury dostają!


tak a jak tego osła na salami przerobią to co rzeźnik też mi być sądzony co ???????
l
lion
Ciekawe jaką karę otrzymał od Zw.Łowieckiego,podejrzewam że nie ,bo w takiej mieścinie to byle kto myśliwym nie jest.Wiem coś na ten temat,bo św.p.kasztelan z Zamku organizował dla nich bale a byle kto tam nie uczestniczył.Miałem okazję "obsługiwać" te imprezy.
~Harry~
Kto owych Norwegów nauczył takiego niegodnego gości zachowania ?
Przypuszczałem , ze jako obcokrajowcy i do tego turyści ,i miłośnicy przygody ,będą zachowywać się inaczej !
Z Zachodu nie przychodzą do nas żadne dobre zwyczaje ,żadna kultura !
G
Gość
Dosyc juz czlowiek cierpial z powodu osiolka.Mysle ,ze wiekszego wynagrodzenia Norwegowie nie mogli dostac.Sam pobyt w G-D za tzw."darmoche"to chyba juz starczy.Kocham zwierzeta,ale juz przesadzacie.
G
Gość
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość."

I PRZY SĄDZENIU KIERUJCIE SIĘ MIŁOŚCIĄ BLIŹNIEGO A NIE TĘPĄ NIENAWIŚCIĄ I CHĘCIĄ ZEMSTY

TE KLIMATY MI ODPOWIADAJĄ

ALE TEGO TU BRAK!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska