https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sajfutdinow zostanie w Polonii? Większość szczegółów ustalona!

MAGDALENA ZIMNA
ma zająć miejsce przeznaczone dla zawodnika z GP.
ma zająć miejsce przeznaczone dla zawodnika z GP. fot. Andrzej Muszyński
Polonia już przymierza się do budowania składu na kolejny sezon. Trzon drużyny ma stanowić trójka: Emil Sajfutdinow, Grzegorz Walasek, Tomasz Gapiński.

Skład trzeba wzmocnić, bo w przyszłym roku bydgoska drużyna będzie miała bardziej wymagających rywali. Jest na najlepszej drodze do awansu; jednego zwycięstwa w czterech meczach brakuje jej do powrotu do ekstraligi.

Trójka jest już prawie pewna

Priorytetową sprawą jest przedłużenie umowy z Sajfutdinowem. - Jesteśmy już po pierwszych rozmowach, ustaliliśmy większość szczegółów - przyznaje Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy Polonii Bydgoszcz .

Sajfutdinow ma być liderem drużyny. Zajmie też jedyne miejsce, przewidziane dla żużlowca z cyklu Grand Prix (jeśli dziś udziałowcy Speedway Ekstraligi nie zmienią regulaminu, taki limit będzie obowiązywał od przyszłego roku).

Przeczytaj też: Klan Gollobów znów w Bydgoszczy!

Ważne kontrakty na przyszły rok mają Grzegorz Walasek i Tomasz Gapiński. Do omówienia i ustalenia zostały jednak kwestie finansowe. - Rozmawiamy o tym na bieżąco - zapewnia dyrektor bydgoskiego klubu.

Najpierw Kanclerz, potem senator

Nie jest tajemnicą, że Gapińskim mocno interesuje się Henryk Stokłosa. Senator sporo zainwestował w Polonię Piła, ściągając do klubu utalentowanych braci Przemysława i Piotra Pawlickich. W Pile mają ambitne plany; po awansie do I ligi (obecnie prowadzą w II-ligowych rozgrywkach), chcą zbudować solidną ekipę, walczącą o ekstraligę. - Jak tylko Tomek Gapiński wspomina o Henryku Stokłosie, mówię mu żartem żeby pamiętał, że najpierw jest Kanclerz, a potem senator - śmieje się dyrektor Polonii.

W bydgoskim klubie nadal rozwijać mają się juniorzy: Szymon Woźniak, Mikołaj Curyło i Damian Adamczak. Starać się będą musieli podwójnie, bo w ekstralidze konkurencja jest znacznie bardziej wymagająca.

Polonia szuka też nowych zawodników. Przesądzono już bowiem, że z drużyną pożegna się Denis Gizatullin. Choć Rosjanin podpisał kontrakt do końca 2012 roku, swoją postawą (nie przyjechał na mecz i ogłosił rezygnację z jazdy do końca rozgrywek) zamknął sobie drogę do startów w bydgoskiej drużynie. Polonia może iść mu na rękę i wypożyczyć do innego zespołu. Ale równie dobrze, może zablokować mu możliwość startów w polskich ligach. Nie wiadomo także, czy w bydgoskiej drużynie znajdzie się miejsce dla Roberta Kościechy.

Łakome kąski

Kto mógłby dołączyć do zespołu? - Przyglądam się czterem zawodnikom - zdradza Jerzy Kanclerz, który odpowiada za budowanie drużyny. - Rozmowy będą krótkie, ale konkretne. Już raz przerabiałem długie negocjacje, kiedy pracowałem w klubie kilka lat temu. Jeździłem wtedy na drugi koniec Polski, rozmawiałem, spotykałem się, a potem nic z tego nie wychodziło. Bo zawodnicy zwykle rozmawiali z kilkoma klubami na raz i zwyczajnie podbijali stawki. Drugie raz na to się nie piszę. Propozycje będą konkretne i takich też odpowiedzi będę oczekiwał.

W kontekście wzmocnień Polonii najczęściej przewijają się nazwiska Krzysztofa Buczkowskiego (obecnie GTŻ Grudziądz), Grigorija Łaguty (Włókniarz Częstochowa) i Thomasa Jonsassona (Lotos Gdańsk). Jerzy Kanclerz nie zaprzecza, ale też nie potwierdza że o tych zawodników zamierza walczyć. - To łakome kaski - stwierdza tylko.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bubble gum
Nie rozumiem, przecież polonia chce awansować do EKSTRALIGI!!! a budują drużynę z zawodników którzy reprezentują poziom pierwszoligowy?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska