Przypomnijmy: chodzi o jedno z przedszkoli w Koronowie (powiat bydgoski). – Wszystko przez jedzenie, które tam zaserwowano w połowie września– mówią rodzice maluchów.
Przeczytaj także: Salmonella w przedszkolu? Ten obiad wyszedł dzieciom bokiem
Jeszcze tego samego dnia, już w domu, dzieci dostały gorączki, doszły wymioty i biegunka. Jedne maluchy spędziły nawet 8 dni w szpitalu, trafiły na intensywną terapię. Inne chorowały w domu. – Dyrekcja przedszkola uważa, że nie ma tematu, więc to my powiadomiliśmy sanepid – podkreślają matki i ojcowie.
Część wyników już jest. – Przebadaliśmy próbki żywności. Salmonelli nie stwierdziliśmy – wyjaśnia Maciej Hajost, kierownik Sekcji Nadzoru Przeciwepidemicznego w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. – Czekamy na wyniki badań przedszkolaków.
Ich rodzice zlecili wykonanie dodatkowych badań, na własną rękę. Wyniki też są. – W przypadku trojga dzieci salmonellę wykryto – informują matki i ojcowie. – To nie przypadek: cała trójka chodzi do tego samego przedszkola, do jednej grupy.
Dyrektor przedszkola w Koronowie nie chce z nami rozmawiać. – Nie mam czasu – ucina.
A teraz rodzice już z nią nie chcą dyskutować. Na razie zaczęli wypisywać swoje dzieci z tego przedszkola. – Już czwórka dzieci odeszła – przyznaje jeden rodzic.
Pogoda na dzień (11.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news