Okazuje się, że absolwenci, za wszelka cenę, chcą znaleźć pracę "u kogoś". Nawet gdyby była ona słabo płatna i niezbyt interesująca. Według opinii doradców personalnych, najbardziej liczy się dzisiaj tzw. pewna posada. Stąd, pośród pracodawców, najbardziej cenione są instytucje i firmy publiczne, które nadal kojarzą się z bezpieczeństwem zatrudnienia.
Jak wynika z danych Banku Gospodarstwa Krajowego, który zajmuje się przydzielaniem pożyczek dla przedsiębiorczych absolwentów, największa aktywność w tworzeniu własnych firm występuje w województwach śląskim i mazowieckim. Najczęściej młodzi ludzie otwierają firmy o profilu handlowym, handlowo-usługowym i transportowym, a także uruchamiają kawiarenki internetowe oraz biura reklamy.
Głowa do interesów
Czy warto zostać własnym szefem? To zależy. Przede wszystkim trzeba mieć głowę do interesów. Co prawda, zdaniem specjalistów przedsiębiorczość jest cechą wyuczoną, a nie wrodzoną, jednak pewne predyspozycje trzeba posiadać. Nie bez znaczenia jest również suma pieniędzy, które można zainwestować w rozkręcenie biznesu. Nie zawsze można liczyć na pożyczkę z banku. I na koniec, przydałoby się przekonanie, iż trafiło się na nisze, która zapewni dochody. Najlepiej, jeżeli można zarobić na tym co się naprawdę umie i lubi robić. Np. ktoś potrafi dobrze gotować, więc rozkręca firmę kateringową.
Bez pośpiechu
Według specjalistów decyzji o założeniu własnej firmy nie powinno podejmować się pochopnie. Czas poświecony na przygotowania do jej uruchomienia procentuje. Zanim dopełnimy wszystkich formalności warto spytać o radę bardziej doświadczonych. Mogą to być członkowie rodziny lub znajomi, którzy już prowadzą swój biznes. Można też poszukiwać pomocy w inkubatorze przedsiębiorczości lub w fundacjach, agencjach, biurach pracy i urzędach zatrudnienia.
Jeżeli chcesz sprawdzić czy nadajesz się do biznesu, na stronie internetowej resortu pracy www.1praca.gov.pl, znajduje się test "Jak oceniam własną przedsiębiorczość". Odpowiadając na zawarte tam pytania możesz uzyskać wstępną orientację, czy możesz myśleć o założeniu własnej firmy.
