Cienkie worki - te które dostajemy w hipermarketach - rozkładają się 100 lat, grube nawet 400 lat. Na dodatek, wydzielają szkodliwe substancje.
Foliowe drzewa
Odrębną sprawą jest estetyka. W okolicach targowisk, gdzie wydaje się najwięcej jednorazówek, rosną "foliowe drzewa".
- Mój trzyletni synek zapytał pewnego dnia: "A co to jest, to czarne na drzewie?" - opowiada Kamila ze Świecia, mama Adasia. - To była późna jesień, drzewo nie miało już liści. Uczepiło się go kilkanaście woreczków, które po kilku deszczach przypominały czarny smar zwisający z gałęzi. Ohyda!
Fruwają nad wysypiskiem
- Ten sam problem mamy na wysypisku śmieci - dodaje Edyta Kliczykowska, szefowa wydziału ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Świeciu. - Nie sposób przysypywać odpadów na tyle często, żeby opanować worki fruwające nad wysypiskiem. Fatalnie to wygląda. Dlatego bardzo się cieszę z akcji społecznej przeciwko nadmiernemu korzystaniu z opakowań jednorazowych. Trzeba zacząć od zmiany ludzkiej świadomości, żeby pomóc środowisku. Ja kupiłam sobie wiklinowy koszyk. Jest ładny i wygodny. Z przyjemnością chodzę z nim na zakupy.
Za starą torbę dostaniesz nową
- Nie wżyna się w palce, jak worek z folii i nie pęka od nadmiaru zakupów - nasi Czytelnicy nie mają wątpliwości, co do powodzenia akcji, którą dwa miesiące temu rozpoczęło Tesco w Świeciu.
Każdy, kto kupi w tym markecie torbę wielokrotnego użytku (za 6.99 zł), po jej zniszczeniu może liczyć na darmową wymianę. - I to dożywotnio - podkreśla Mateusz Bir, kierownik Tesco w Świeciu. - Wystarczy przynieść do nas zużytą torbę, natychmiast wydamy nową, a starą poddajemy recyklingowi. Okazuje się, że tą propozycją wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, bo nasze torby cieszą się dużym powodzeniem.
Recykling - to wielokrotne wykorzystywanie materiałów do wytwarzania nowych produktów. Zadania recyklingu to przede wszystkim zmniejszenie ilości odpadów, zmniejszenie ich szkodliwości dla środowiska oraz oszczędzanie zasobów naturalnych.
Polecamy Państwu troskę o środowisko. Korzyści odczuje każdy z nas. Ale bez udziału mas, nigdy się to nie powiedzie.