Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Samochody nauki jazdy są jak zmora!

Maciej Czerniak, (DZ)
Mieszkańcy Bydgoszczy też pewnie chętnie w niektórych punktach miasta postawiliby znak zakazu, który wymyślili grudziądzanie. Utknięcie za "nauką jazdy” (na zdjęciu ulica Staszica) zwłaszcza w godzinach szczytu podnosi poziom adrenaliny
Mieszkańcy Bydgoszczy też pewnie chętnie w niektórych punktach miasta postawiliby znak zakazu, który wymyślili grudziądzanie. Utknięcie za "nauką jazdy” (na zdjęciu ulica Staszica) zwłaszcza w godzinach szczytu podnosi poziom adrenaliny Fot.: Piotr Bilski, Tytus Żmijewski
- Samochody nauki jazdy są jak zmora - denerwuje się Waldemar Maruszak, kierowca. - Wszędzie ich pełno! To problem miast, w których są ośrodki egzaminowania kierowców.

- Codziennie spędzam kilka godzin w samochodzie - mówi Bartosz Kuczma z Bydgoszczy. - W samym centrum rzeczywiście zdarza się, że "elki" blokują ruch i to jeszcze w godzinach szczytu. Uważam, że problem można rozwiązać. Wystarczy tak przygotować plan kursów, by początkujący kierowcy szlifowali swoje umiejętności na ulicach, np. do godziny 14. A później - wieczorem, gdy ruch jest mniejszy.

Zablokowane osiedle

Wśród bydgoskich kierowców coraz częściej pojawiają się sugestie, że wyjściem z sytuacji byłoby zamknięcie kilku ulic w ścisłym centrum miasta dla "elek".

Tak jest w Pile, bliscy wprowadzenia podobnego rozwiązania są łodzianie. Regulacja może zostać wprowadzona odpowiednią uchwałą radnych miasta. Z opinii Biura Analiz Sejmowych wynika, że jest to możliwe. Przepisy, które zabraniają poruszania się po centrum ciężarówkom, można zastosować również do aut, którymi uczą się jeździć kursanci.

Wśród bydgoskich rajców ten pomysł nie znajduje zwolenników. - Myślę, że nie jest to potrzebne - twierdzi radny Piotr Król. - Każdy musi się przecież nauczyć jeździć w godzinach szczytu. Większym problemem jest to, że egzaminatorzy w Bydgoszczy od lat nie zmieniają trasy podczas egzaminów na prawo jazdy. W rezultacie całe osiedle Leśne jest zablokowane przez kursantów.

Bydgoski WORD zna problem i próbuje go rozwiązać. - Zaapelowałem już do szkół jazdy, by instruktorzy urozmaicali trasy przejazdów - mówi dyrektor Tadeusz Kondrusiewicz. - Mogę zapewnić, że zrobię to ponownie. Sugerowałem też egzaminatorom, by trasa egzaminacyjna obejmowała w większym stopniu pobliskie Bartodzieje.

Instruktorzy nauki jazdy nie są entuzjastami wyłączenia ważnych ulic dla ruchu "elek". - To zupełnie nietrafiony pomysł - mówi Andrzej Tomkowiak, szef Szkoły Jazdy "Tomas". - Osoby, które tego chcą chyba zapomniały, że same kiedyś uczyły się jeździć. Ulice są dla wszystkich. Przepisy drogowe również.

Sami rozwiązali sprawę

Zakazów dla "elek" nie planują na razie także toruńskie władze. Mimo że liczba egzaminów w tym mieście na "prawko" wzrosła. W ubiegłym roku było ich 23 tys. 675. W tym roku - już prawie 26 tysięcy. - Staramy się tak planować egzaminy, by omijać newralgiczne miejsca- mówi Marek Staszczyk, dyrektor toruńskiego WORD. - Ale wiem, że są miasta, które mają z tym ogromny problem. W Sieradzu jest np. tylko jedno rondo i wszyscy kursanci tamtędy jeżdżą. Bywa, że po skrzyżowaniu poruszają się tylko "elki".

We Włocławku egzaminatorzy nie robili problemów, gdy zamknięty był most na Wiśle. Wtedy, na prośbę urzędu miasta, nie jeździli ulica Płocką.

W Grudziądzu zniecierpliwieni mieszkańcy rozwiązali problem. Przynajmniej tak im się wydaje. Znak zakazujący wjazdu samochodom nauki jazdy stanął przy wjeździe na parking należący do Spółdzielni Mieszkaniowej. - ulubionym przez instruktorów miejscem nauki parkowania. - W Kodeksie nie ma takiego znaku, więc "na upartego" moglibyśmy tam wjeżdżać - mówi Ryszard Bocian, instruktor nauki jazdy. w grudziądzkiej szkole "Autos". - Przestaliśmy tam jeździć, bo chcemy mieć spokój.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska