https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samorząd studencki przygotowuje się do wyborów Miss UMK

(km)
Tak było podczas ubiegłorocznych wyborów Miss UMK
Tak było podczas ubiegłorocznych wyborów Miss UMK Lech Kamiński
Konkurs Miss UMK w tym roku ma odbyć się w kwietniu. Ile będzie kosztował? - Szukamy sponsorów. Szacujemy, że z dotacji wydamy na nie około 25 tys. zł - mówi Hubert Jakubowski, przewodniczący samorządu studenckiego.

Wybory najpiękniejszej studentki toruńskiego uniwersytetu organizowane są od ośmiu lat. Ale jeszcze nigdy nie wzbudziły aż takich emocji, jak w tym roku.

Czytaj: Wielka kłótnia na UMK. O konkurs piękności

Studentki Beata Bielska, Martyna Hoffman i Bogna Kociołowicz-Wiśniewska założyły na Facebooku profil "Nie dla konkursu Miss UMK". W swoim oświadczeniu piszą: "Czas rozpocząć publiczną, rzetelną debatę i zastanowić się, jaki wizerunek Uniwersytetu, studentów i studentek promowany jest za pomocą tego konkursu. A w wizji, która naszym zdaniem jest dla Uniwersytetu najkorzystniejsza nie ma miejsca na plebiscyt najpiękniejszego ciała. Ten konkurs psuje wizerunek naszej Uczelni, kompromituje całą społeczność akademicką - zarówno studentów/studentki, jak i kadrę naukową. Nie chodzi nam o zmianę formuły konkursu, o lepsze pytania czy niższe szpilki. Konkurs MISS UMK powinien zostać odwołany".

Samorząd studencki odpowiada m.in.: "Argumenty o uprzedmiotowianiu uczestniczek uważamy za bezpodstawne. Wszystkie studentki biorące udział w castingach, bądź w galach zgłaszały się dobrowolnie, zgodnie z ich świadomym wyborem uczestnictwa w studenckiej zabawie. Również publiczność biorąca udział w gali konkursu uczestniczy w niej dobrowolnie, dlatego wszelkiego typu insynuacje na temat ograniczania czyjejkolwiek wolności w związku z konkursem Miss UMK uważamy za absurdalne".

Zobacz także: Takie były lata 90 XX wieku. Zobacz zdjęcia z wyborów miss!

Casting do tegorocznych wyborów już się odbył. Finał planowany jest 11 kwietnia. Samorząd szacuje, że wyda na niego ok. 25 tys. zł z publicznej dotacji (w tym roku wyniesie ona 180,5 tys. zł). 25 tys. zł to tyle, ile wybory kosztowały w ubiegłym roku, odliczając wpływy z biletów oraz pieniądze od sponsorów.

Kto tym razem poprowadzi galę? Tego jeszcze nie wiadomo. W 2013 r. Conrado Moreno skasował 6,2 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska