Olimpia Grudziądz - Skra Częstochowa 0:0
Olimpia: A. Olszewski - Olszewski, Sikorski, Kostkowski, Warcholak - Bonikowski (84. Rychert), Vu Thhah (71. Jarzec), Pałaszewski (46. Frelek), Kurowski (64. Sopoćko), Gutowski - Czernij (64. Winsztal).
Olimpia to beniaminek II ligi, Skra to spadkowicz z I ligi, ale po sześciu kolejkach drużyny zgromadziły po 10 punktów i zwycięstwo znacznie umocniłoby grudziądzan w czołówce I ligi. I były na to szanse, choć ostatecznie kibiców w sobotnie popołudnie bramek na stadionie Olimpii nie zobaczyli.
O pierwszej połowie dość powiedzieć, że się odbyła. Obie drużyny grały ostrożnie i bardziej koncentrowały się na zabezpieczeniu własnego pola karnego.
Więcej ciekawych rzeczy na murawie działo się po przerwie i to Olimpia wykazywała więcej determinacji, aby jednak wywalczyć komplet punktów. Najbliżej celu był Konrad Gutowski, który trafił w słupek. Okazję dla pomocnika stworzył sam bramkarz Skry, który "wypluł" piłkę po uderzeniu Patryka Winsztala. Bramkarz gości za ten błąd zrehabilitował się jeszcze przed końcem meczu, bo wybronił kilka kolejnych obiecujących strzałów gospodarzy.
Kolejny mecz Olimpia zagra na wyjeździe 8 września z Radunią Stężyca.
