Sędzia postrzelił zawodnika?
Chodzi o głośne wideo, które kilka dni temu lotem błyskawicy obiegło media społecznościowe. Widzimy na nim moment postrzelenia uczestnika zawodów strzeleckich.
Jak ustalił portal i.pl, do zdarzenia doszło w miejscowości Godawy (w powiecie żnińskim) 21 września 2024. Postrzelony mężczyzna został zabrany helikopterem pogotowia ratunkowego do szpitala w Bydgoszczy, w którym był hospitalizowany do 24 września.
- Nie wiem co to za impreza, w każdym razie nie PZSS i nie pod auspicjami PZSS. Z informacji, że sprawą zajmuje się policja ze Żnina wywnioskowaliśmy, że zdarzenie miało miejsce w woj. kujawsko-pomorskim. Teraz wiemy, że dotyczy małego klubu z Bydgoszczy, funkcjonującego w ramach LOK - powiedział portalowi i.pl Włodzimierz Gałecki, rzecznik prasowy PZSS.
Rzecznik PZSS: to podróbki
Jak sprecyzował Gałecki, klub "otrzymał naszą licencję, jak ponad 400 innych klubów w Polsce, oznacza to, że może uczestniczyć w rywalizacji ogólnopolskiej pod auspicjami PZSS. Do ich działalności lokalnej, gospodarczej i innej nie mamy prawa się wtrącać, są samodzielni i samorządni".
Czy związek ma zamiar podjąć jakieś kroki, by ukarać winnych całego zajścia?
- Jeśli otrzymamy od powołanych organów informację, że złamano drastycznie przepisy prawa i regulaminy bezpieczeństwa, to klubem się zajmie nasza komisja licencyjna, zaś sędziami, jeśli są naprawdę sędziami PZSS - kolegium sędziów. "Jeżeli", bo kamizelki widoczne na nagraniu to podróbki - dodał Włodzimierz Gałecki.
