Taką możliwość wprowadziła ostatnia nowela do ustawy śmieciowej obowiązująca od 6 września 2019 r. Zwolnienie nie jest automatyczne. Musi je wprowadzić gmina. Od niej zależy też wysokość upustu. Właściciel domu jednorodzinnego powinien w deklaracji śmieciowej poinformować, czy korzysta z kompostownika - podał dziennik „Rzeczpospolita” („Rz”).
- Ponadto gminy mogą (nie muszą) w regulaminie utrzymania porządku i czystości w gminach określić wymagania dotyczące kompostowania i zwolnić właścicieli mających kompostowniki z posiadania brązowego pojemnika lub worka - wyjaśniał „Rz” Maciej Kiełbus, partner w kancelarii Dr Krystian Ziemski&Partners.
Na jakie ulgi mogą liczyć używający kompostowników w kraju? W gminie Izabelin opłata za wywóz śmieci wynosi 33 zł od osoby za odpady segregowane. Właściciele domów, którzy mają kompostownik, płacą o 6 zł mniej. A w stolicy będzie można korzystać ze zwolnienia od marca. Wyniesie ono 4 zł (właściciel domu zapłaci, zamiast 94 zł, 90 zł).
Jak żyć ekologicznie i zdrowo - radzą eksperci WWF Polska [galeria]
Gdzie w Kujawsko-Pomorskiem są już ulgi
Od 1 stycznia tego roku takie zwolnienie z części opłaty dla właścicieli domków jednorodzinnych składających bioodpady w kompostowniku przydomowym obowiązuje na terenie miasta Bydgoszczy.
- Wysokość zwolnienia wynosi 1 zł od każdej osoby zamieszkującej - podaje Marta Stachowiak, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Bydgoszczy. - W celu skorzystania z takiego zwolnienia właściciel nieruchomości zobowiązany jest do złożenia nowej deklaracji DO-1 (nowy druk obowiązuje od stycznia br.), w której oświadcza, że posiada przydomowy kompostownik i wylicza kwotę miesięcznej opłaty uwzględniając wysokość zwolnienia z tego tytułu.
W Grudziądzu ulga za korzystanie z kompostownika wynosi 3 zł. - Kwotę 3 zł odejmuje się od całej kwoty opłaty obliczonej dla podanej w deklaracji nieruchomości, a nie od kwoty opłaty za każdego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość - wyjaśnia Beata Adwent, rzecznik UM w Grudziądzu.
Podobnie gmina Dragacz (powiat świecki) zwalnia z części opłaty za śmieci właścicieli budynków jednorodzinnych, którzy zagospodarowują bioodpady w kompostownikach. Ulga wynosi tu 1 zł od osoby zamieszkującej daną nieruchomość.
Za używanie kompostownika przysługuje też zwolnienie z części opłaty w gminie Bukowiec (powiat świecki). Wynosi ono 50 groszy od mieszkańca miesięcznie.
A w gminie Kowal (powiat włocławski) za kompostowanie bioodpadów ulga wynosi 3 zł od osoby.
Może to Cię też zainteresuje...
Tu planują takie zwolnienia
W Toruniu i we Włocławku rady miasta jeszcze nie mają uchwał w tej sprawie - muszą one zostać podjęte w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji przepisów czyli do 5 września 2020 r.
Jak wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz z biura prasowego Urzędu Miasta w Toruniu, „wysokość tego zwolnienia powinna być proporcjonalna do zmniejszenia kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z gospodarstw domowych, wynikających z braku konieczności opróżniania pojemnika na nieruchomości i jest przedmiotem analizy”.
Podobnie w Inowrocławiu prowadzone są właśnie prace w tej sprawie.
- W projekcie regulaminu, dla właścicieli budynków jednorodzinnych, przewidziana została możliwość kompostowania bioodpadów. W takim przypadku, właściciel zwolniony będzie z posiadania pojemnika brązowego, przeznaczonego na bioodpady. W tej chwili opracowywany jest sposób wyliczenia obniżonej opłaty dla właścicieli takich nieruchomości - tłumaczy Adriana Herrmann, rzeczniczka UM Inowrocławia.
Porady. Co warto wiedzieć o kompostowniku
Kompostownik nie jest śmietnikiem i tylko część rzeczy nadaje się do bio-degradacji, np. suche liście, skoszona trawa, resztki owoców i warzyw, zeschnięte pędy bylin czy muł z oczka wodnego. Nie należy wrzucać tam metalu, szkła, plastiku, papieru, chorych roślin, popiołu z węgla, mięsa, ryb oraz skórek owoców cytrusowych. Najlepiej dla kompostownika wybierać miejsce zacienione, od strony północnej lub północno-zachodniej, w miejscu osłoniętym od wiatru i lekko wilgotnym. Podłoże pod nim powinno być przepuszczalne, aby zapewniało swobodny odpływ nadmiaru wody, a także dawało dostęp do odpadów dżdżownicom i pożytecznym mikroorganizmom. W trakcie przetwarzania bioodpadów wytwarza się nieprzyjemny zapach, więc zaplanuj go w takim miejscu, aby nie był uciążliwy - radzą eksperci firmy Keter.
