Budowlani Budlex Toruń - Chemik Police
Budowlani Budlex - Chemik Police 3:1 (14:25, 25:18, 27:25, 25:19)
Przed tym meczem trudno było znaleźć powody do optymizmu w ekipie gospodarzy. Chemik Police to żelazny fawory do awansu. Co prawda w Toruniu nie mogły jeszcze zagrać zagraniczne wzmocnienia Lucie Muhlsteinova i Veronika Hudima, ale pozostały skład robił wystarczające wrażenie (Joanna Mirek, Izabela Żebrowska, Katarzyna Mróz)
Torunianki w sparingach prezentowały sie przeciętnie, a trener Mariusz Soja sam zapowiadał, że formę szykuje na następne kolejki, gdy rywale będą bardziej w zasięgu beniaminka. Tymczasem jego podopieczne już w pierwszym meczu zagrały koncertowo. W starciu z Chemikiem oddały bez walki tylko pierwszego seta. To były jedynie złe miłego początku, a w kolejnych na parkiet wyszła zupełnie inna drużyna.