Faktycznie wielu nie ujrzało ani złotówki. Urząd Skarbowy w Świeciu zadeklarował pomoc w tej sprawie.
Ile rodzin oszukała spółka Rol-Trans z Owdza koło Starogardu Gdańskiego? Na razie nie wiadomo, chociaż niebawem lista nazwisk może być niemal w komplecie. Zadbała o to sama firma zlecająca mieszkańcom północnych gmin powiatu świeckiego obieranie cebuli. Miała to być okazja na dorobienie paru złotych. Choć stawkę - 30 groszy za kilogram - trudno uznać za szczególnie atrakcyjną, nie brakowało chętnych do pracy.
Co za oszustwo
Jan Kurek z Czerska Świeckiego wspólnie z rodziną obrał ponad 40 ton cebuli. Takich jak on w wiosce było jeszcze kilku. - Pracowałem dla nich od marca do czerwca - relacjonuje. - Zwykle przywozili po 150-200 kg, które zawsze trzeba było szybko obrać. Mieliśmy rozliczać się co tydzień, później zrobiły się z tego dwa tygodnie, miesiąc w końcu przestali w ogóle rozmawiać o pieniądzach. Czasem na odczepnego wypłacili 100 zł.
Pan Jan nie krył zdziwienia, gdy przed tygodniem listonosz przyniósł list, a w nim PIT-11. Gdy zobaczył ile rzekomo zarobił włosy stanęły mu dęba. - Napisali, że dostałem 12 tys. zł - denerwuje się. - Naprawdę dostałem tylko 457 zł.
Grubsza sprawa
Podobnych przypadków jest dużo więcej. Do tej pory w świeckim Urzędzie Skarbowym odłożono ponad 200 PIT-ów wystawionych przez firmę z Owidza. Wszyscy, którzy je otrzymali mówią to samo. Oszukano nas. Nie wiadomo czemu mają służyć fałszywe oświadczenia o dochodach i pobranych zaliczkach. Dla naczelnika Urzędu Skarbowego w Świeciu sprawa jest oczywista.
- Powinna się tym zająć prokuratura - mówi Roman Lewandowski. - Mamy sygnały, że takie same PIT-y otrzymali ludzie z powiatów: tucholskiego, sępoleńskiego, starogardzkiego - wylicza. - W każdym z przypadków kwoty widniejące w dokumentach nie mają żadnego związku ze stanem faktycznym. To wyjątkowy przypadek, dlatego zamierzamy zastosować też szczególne zasady wobec poszkodowanych.
Oświadczenie
Podstawą do rozliczenia nie będę stawki wyszczególnione w PIT-11 lecz oświadczenia podatników. - Należy podać kwotę jaką wypłaciła firma, ewentualnie podać szacunkowy koszt produktów spożywczych, bo wiemy, że w niektórych przypadkach rozliczano się właśnie w ten sposób - tłumaczy Lewandowski.
Taki dokument powinni złożyć również ci, którzy wcześniej złożyli zeznanie podatkowe za 2008 rok. Feralne "jedenastki" zostały wysłane dziesięć dni przed zakończeniem okresu rozliczeniowego. Niewykluczone, że wielu nie wiedząc o tym, że jeszcze otrzymają jakiś dokument, już dawno oddało PIT za miniony rok.
