Zobacz wideo: Nowe przepisy działają! Zmalała liczba wypadków drogowych.
[xlink[17e6d78e-c812-8934-69ee-0038120b6d16,e1cb742e-c7da-24af-92fc-2968c71b53cf[/xlink]
Mowa o następujących kryteriach:
- czujki mogą trafić tylko do osób pełnoletnich,
- mieszkanie musi być zlokalizowane na terenie Grudziądza,
- w mieszkaniu musi znajdować się przynajmniej jedno urządzenia grzewcze z ważnym przeglądem: piec kaflowy, piec gazowy, gazowy podgrzewacz wody, kominek lub inne źródło mogące emitować tlenek węgla
Jak zaznaczają strażacy, czujki tlenku węgla zostaną przekazane osobom spełniającym powyższe wymagania według kolejności zgłoszeń ponieważ ich liczba jest ograniczona.
- Niektóre interwencje związane z czadem gdzie zadziałała czujka wynikają z braku znajomości instrukcji obsługi urządzenia. Czasem jest to konieczność wymiany baterii czasem czujnik sygnalizuje uszkodzenie. Ostatecznie wolimy przyjechać i nawet wymienić baterie niż miałoby dojść do tragedii - podkreśla mł. bryg. Paweł Korgol, oficer prasowy policji w Grudziądzu.
Detektory bezpłatnie można odbierać w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Piłsudskiego 25/27, po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się. Należy telefonować pod nr. 56 45 06 633 lub 47 75 12 410 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:30 – 15:30. Podczas przekazania trzeba okazać niezbędne dokumenty omówione w kryteriach powyżej oraz zachować zasady reżimu sanitarnego.
Celem akcji jest zmniejszenie liczby zatruć tlenkiem węgla w mieszkaniach i domach jednorodzinnych zlokalizowanych na terenie Grudziądza.
Czad: cichy, bezwonny zabójca
Jak informuje mł. bryg. Korgol duża liczba poszkodowanych narażonych na kontakt z czadem wynika z tego, że jest on niewyczuwalny przez ludzkie zmysły: jest niewidoczny, nie ma smaku ani zapachu oraz z jego wysokiej toksyczności. Źródłem czadu są niesprawne lub nieprawidłowo eksploatowane urządzenia grzewcze, przewody kominowe i wentylacyjne. Za stan tych urządzeń odpowiada właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu i to na nim spoczywa obowiązek kontrolowania ich co najmniej raz w roku.
Dodajmy, że rozdawane czujki były zakupione w ramach Grudziądzkiego Budżetu Obywatelskiego i były dedykowane dla mieszkańców osiedli: Wyzwolenia i Śródmieścia. By projekt mógł wygrać, głosowali na nie mieszkańcy właśnie tych dzielnic, a autorem był jeden ze grudziądzkich strażaków. Wówczas zakupiono 500 detektorów. Ale większość przez dwa sezony grzewcze nie została rozdana. Więc...teraz miasto "podpina" się pod akcję mającą na celu podniesienie bezpieczeństwa i wspólnie ze strażakami w ramach nowego projektu „Czujka czadu na straży bezpieczeństwa mieszkańców Grudziądza” zachęca do zaopatrzenia się w czujki czadu, które nie zostały rozdysponowane w ramach GBO. Wyżej wspomniany projekt zniwelował warunek dedykowania urządzeń tylko mieszkańcom dwóch osiedli, a rozszerzył go na całe miasto.
