W gościnnych progach restauracji Maestra odbyło się podsumowanie roku 2019 przez Kujawsko - Pomorski Związek Piłki Siatkowej.

- Było nie najgorzej - stwierdził Ryszard Ciężki, prezes K-PZPS. - To było dwudziesty rok funkcjonowania w strukturach województwa kujawsko - pomorskiego. Kiedy podczas zarządu zaczęliśmy analizować ten czas, to okazało się, że jest tyle sukcesów, że trzeba je wszystkie dokładnie opisać. Zdecydowaliśmy się, że wiosną 2020 roku wydamy specjalny biuletyn podsumowujący ten czas. Solą dla nas jest młodzież. Staramy się im wpajać, że nie liczy się tylko siatkówka, ale ogólne wychowanie i nauka, bo kiedyś sport się kończy i trzeba odnaleźć się w życiu. Cieszymy się, że udaje się nam godzić te dwie rzeczy - dodał.

- Kujawsko-pomorski związek jest jednym z młodszych w Polsce, ale jednym z najlepszych w kraju w szkoleniu dzieci i młodzieży - podkreślił Jacek Kasprzyk, prezes PZPS. - Siatkówka uczy współpracy, bo nic nie można dokonać samodzielnie. Bez tej roboty, którą wykonujecie nie byłoby tej siatkówki na najwyższym poziomie. Wszyscy jesteśmy jedną siatkarską rodziną - dodał szef krajowej centrali.

Uroczyście pożegnano Joannę Kuligowską, wieloletnią siatkarkę Pałacu Bydgoszcz, która w kwietniu zakończyła długoletnią karierę.
- Mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z tych wszystkich lat - mówiła. - W końcu trzeba było powiedzieć: dość! Choć przyznaję, że kusiło mnie, czy jeszcze trochę nie pograć i być w jednej drużynie z córką (Zuzanna Kuligowska, córka Joanny, jest czołową kadetką w kraju i wróży się jej dużą karierę, którą lada moment ma zacząć w seniorkach - przyp. red.), ale stwierdziłam, że teraz czas na młodych. Jestem bardzo wzruszona z tak miłego pożegnania. Nie spodziewałam się otrzymać takiego wyróżnienia - mówiła była przyjmująca Pałacu.

Władze K-PZPS pożegnały także trenera Jerzego Komorowskiego, który przez wiele lat prowadził kadry wojewódzkie różnych kategorii wiekowych oraz był koordynatorem szkolenia.
- Minęło 40 lat mojej trenerskiej kariery i można powiedzieć, że zatoczyła ona koło - zauważył trener Komorowski. - Zaczynałem od pracy z młodzieżą, potem były zespoły seniorek, z którymi w najwyższej klasie rozgrywkowej przepracowałem 15 lat, była reprezentacja Polski. Następnie wróciłem do pracy z młodzieżą w Kujawsko-Pomorskim Związku Piłki Siatkowej. Teraz kolejny etap się kończy. Na razie nie powiem, co dalej, ale z siatkówką się pewnie nie rozstanę - zapewnia.

Nagród i wyróżnień, zarówno ze strony PZPS, jak i K-PZPS było całe mnóstwo. Otrzymali je trenerzy, zespoły oraz osoby i sponsorzy, którzy wspierają siatkówkę w każdy możliwy sposób oraz na każdej płaszczyźnie.

Warto zaznaczyć, że w 2019 roku były sukcesy nie tylko stricte sportowe. Agnieszka Michlic sędziowała finał mistrzostw Europy siatkarek w Ankarze. Tego zaszczytu dostąpiła jako pierwsza arbiter z Polski. Z kolei Dariusz Jasiński otrzymał nominację na delegata sędziowskiego na IO Tokio 2020.

W gościnnych progach restauracji Maestra odbyło się podsumowanie roku 2019 przez Kujawsko - Pomorski Związek Piłki Siatkowej.

- Było nie najgorzej - stwierdził Ryszard Ciężki, prezes K-PZPS. - To było dwudziesty rok funkcjonowania w strukturach województwa kujawsko - pomorskiego. Kiedy podczas zarządu zaczęliśmy analizować ten czas, to okazało się, że jest tyle sukcesów, że trzeba je wszystkie dokładnie opisać. Zdecydowaliśmy się, że wiosną 2020 roku wydamy specjalny biuletyn podsumowujący ten czas. Solą dla nas jest młodzież. Staramy się im wpajać, że nie liczy się tylko siatkówka, ale ogólne wychowanie i nauka, bo kiedyś sport się kończy i trzeba odnaleźć się w życiu. Cieszymy się, że udaje się nam godzić te dwie rzeczy - dodał.

- Kujawsko-pomorski związek jest jednym z młodszych w Polsce, ale jednym z najlepszych w kraju w szkoleniu dzieci i młodzieży - podkreślił Jacek Kasprzyk, prezes PZPS. - Siatkówka uczy współpracy, bo nic nie można dokonać samodzielnie. Bez tej roboty, którą wykonujecie nie byłoby tej siatkówki na najwyższym poziomie. Wszyscy jesteśmy jedną siatkarską rodziną - dodał szef krajowej centrali.

Uroczyście pożegnano Joannę Kuligowską, wieloletnią siatkarkę Pałacu Bydgoszcz, która w kwietniu zakończyła długoletnią karierę.
- Mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z tych wszystkich lat - mówiła. - W końcu trzeba było powiedzieć: dość! Choć przyznaję, że kusiło mnie, czy jeszcze trochę nie pograć i być w jednej drużynie z córką (Zuzanna Kuligowska, córka Joanny, jest czołową kadetką w kraju i wróży się jej dużą karierę, którą lada moment ma zacząć w seniorkach - przyp. red.), ale stwierdziłam, że teraz czas na młodych. Jestem bardzo wzruszona z tak miłego pożegnania. Nie spodziewałam się otrzymać takiego wyróżnienia - mówiła była przyjmująca Pałacu.

Władze K-PZPS pożegnały także trenera Jerzego Komorowskiego, który przez wiele lat prowadził kadry wojewódzkie różnych kategorii wiekowych oraz był koordynatorem szkolenia.
- Minęło 40 lat mojej trenerskiej kariery i można powiedzieć, że zatoczyła ona koło - zauważył trener Komorowski. - Zaczynałem od pracy z młodzieżą, potem były zespoły seniorek, z którymi w najwyższej klasie rozgrywkowej przepracowałem 15 lat, była reprezentacja Polski. Następnie wróciłem do pracy z młodzieżą w Kujawsko-Pomorskim Związku Piłki Siatkowej. Teraz kolejny etap się kończy. Na razie nie powiem, co dalej, ale z siatkówką się pewnie nie rozstanę - zapewnia.

Nagród i wyróżnień, zarówno ze strony PZPS, jak i K-PZPS było całe mnóstwo. Otrzymali je trenerzy, zespoły oraz osoby i sponsorzy, którzy wspierają siatkówkę w każdy możliwy sposób oraz na każdej płaszczyźnie.

Warto zaznaczyć, że w 2019 roku były sukcesy nie tylko stricte sportowe. Agnieszka Michlic sędziowała finał mistrzostw Europy siatkarek w Ankarze. Tego zaszczytu dostąpiła jako pierwsza arbiter z Polski. Z kolei Dariusz Jasiński otrzymał nominację na delegata sędziowskiego na IO Tokio 2020.

W gościnnych progach restauracji Maestra odbyło się podsumowanie roku 2019 przez Kujawsko - Pomorski Związek Piłki Siatkowej.

- Było nie najgorzej - stwierdził Ryszard Ciężki, prezes K-PZPS. - To było dwudziesty rok funkcjonowania w strukturach województwa kujawsko - pomorskiego. Kiedy podczas zarządu zaczęliśmy analizować ten czas, to okazało się, że jest tyle sukcesów, że trzeba je wszystkie dokładnie opisać. Zdecydowaliśmy się, że wiosną 2020 roku wydamy specjalny biuletyn podsumowujący ten czas. Solą dla nas jest młodzież. Staramy się im wpajać, że nie liczy się tylko siatkówka, ale ogólne wychowanie i nauka, bo kiedyś sport się kończy i trzeba odnaleźć się w życiu. Cieszymy się, że udaje się nam godzić te dwie rzeczy - dodał.

- Kujawsko-pomorski związek jest jednym z młodszych w Polsce, ale jednym z najlepszych w kraju w szkoleniu dzieci i młodzieży - podkreślił Jacek Kasprzyk, prezes PZPS. - Siatkówka uczy współpracy, bo nic nie można dokonać samodzielnie. Bez tej roboty, którą wykonujecie nie byłoby tej siatkówki na najwyższym poziomie. Wszyscy jesteśmy jedną siatkarską rodziną - dodał szef krajowej centrali.

Uroczyście pożegnano Joannę Kuligowską, wieloletnią siatkarkę Pałacu Bydgoszcz, która w kwietniu zakończyła długoletnią karierę.
- Mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z tych wszystkich lat - mówiła. - W końcu trzeba było powiedzieć: dość! Choć przyznaję, że kusiło mnie, czy jeszcze trochę nie pograć i być w jednej drużynie z córką (Zuzanna Kuligowska, córka Joanny, jest czołową kadetką w kraju i wróży się jej dużą karierę, którą lada moment ma zacząć w seniorkach - przyp. red.), ale stwierdziłam, że teraz czas na młodych. Jestem bardzo wzruszona z tak miłego pożegnania. Nie spodziewałam się otrzymać takiego wyróżnienia - mówiła była przyjmująca Pałacu.

Władze K-PZPS pożegnały także trenera Jerzego Komorowskiego, który przez wiele lat prowadził kadry wojewódzkie różnych kategorii wiekowych oraz był koordynatorem szkolenia.
- Minęło 40 lat mojej trenerskiej kariery i można powiedzieć, że zatoczyła ona koło - zauważył trener Komorowski. - Zaczynałem od pracy z młodzieżą, potem były zespoły seniorek, z którymi w najwyższej klasie rozgrywkowej przepracowałem 15 lat, była reprezentacja Polski. Następnie wróciłem do pracy z młodzieżą w Kujawsko-Pomorskim Związku Piłki Siatkowej. Teraz kolejny etap się kończy. Na razie nie powiem, co dalej, ale z siatkówką się pewnie nie rozstanę - zapewnia.

Nagród i wyróżnień, zarówno ze strony PZPS, jak i K-PZPS było całe mnóstwo. Otrzymali je trenerzy, zespoły oraz osoby i sponsorzy, którzy wspierają siatkówkę w każdy możliwy sposób oraz na każdej płaszczyźnie.

Warto zaznaczyć, że w 2019 roku były sukcesy nie tylko stricte sportowe. Agnieszka Michlic sędziowała finał mistrzostw Europy siatkarek w Ankarze. Tego zaszczytu dostąpiła jako pierwsza arbiter z Polski. Z kolei Dariusz Jasiński otrzymał nominację na delegata sędziowskiego na IO Tokio 2020.

W gościnnych progach restauracji Maestra odbyło się podsumowanie roku 2019 przez Kujawsko - Pomorski Związek Piłki Siatkowej.

- Było nie najgorzej - stwierdził Ryszard Ciężki, prezes K-PZPS. - To było dwudziesty rok funkcjonowania w strukturach województwa kujawsko - pomorskiego. Kiedy podczas zarządu zaczęliśmy analizować ten czas, to okazało się, że jest tyle sukcesów, że trzeba je wszystkie dokładnie opisać. Zdecydowaliśmy się, że wiosną 2020 roku wydamy specjalny biuletyn podsumowujący ten czas. Solą dla nas jest młodzież. Staramy się im wpajać, że nie liczy się tylko siatkówka, ale ogólne wychowanie i nauka, bo kiedyś sport się kończy i trzeba odnaleźć się w życiu. Cieszymy się, że udaje się nam godzić te dwie rzeczy - dodał.

- Kujawsko-pomorski związek jest jednym z młodszych w Polsce, ale jednym z najlepszych w kraju w szkoleniu dzieci i młodzieży - podkreślił Jacek Kasprzyk, prezes PZPS. - Siatkówka uczy współpracy, bo nic nie można dokonać samodzielnie. Bez tej roboty, którą wykonujecie nie byłoby tej siatkówki na najwyższym poziomie. Wszyscy jesteśmy jedną siatkarską rodziną - dodał szef krajowej centrali.

Uroczyście pożegnano Joannę Kuligowską, wieloletnią siatkarkę Pałacu Bydgoszcz, która w kwietniu zakończyła długoletnią karierę.
- Mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z tych wszystkich lat - mówiła. - W końcu trzeba było powiedzieć: dość! Choć przyznaję, że kusiło mnie, czy jeszcze trochę nie pograć i być w jednej drużynie z córką (Zuzanna Kuligowska, córka Joanny, jest czołową kadetką w kraju i wróży się jej dużą karierę, którą lada moment ma zacząć w seniorkach - przyp. red.), ale stwierdziłam, że teraz czas na młodych. Jestem bardzo wzruszona z tak miłego pożegnania. Nie spodziewałam się otrzymać takiego wyróżnienia - mówiła była przyjmująca Pałacu.

Władze K-PZPS pożegnały także trenera Jerzego Komorowskiego, który przez wiele lat prowadził kadry wojewódzkie różnych kategorii wiekowych oraz był koordynatorem szkolenia.
- Minęło 40 lat mojej trenerskiej kariery i można powiedzieć, że zatoczyła ona koło - zauważył trener Komorowski. - Zaczynałem od pracy z młodzieżą, potem były zespoły seniorek, z którymi w najwyższej klasie rozgrywkowej przepracowałem 15 lat, była reprezentacja Polski. Następnie wróciłem do pracy z młodzieżą w Kujawsko-Pomorskim Związku Piłki Siatkowej. Teraz kolejny etap się kończy. Na razie nie powiem, co dalej, ale z siatkówką się pewnie nie rozstanę - zapewnia.

Nagród i wyróżnień, zarówno ze strony PZPS, jak i K-PZPS było całe mnóstwo. Otrzymali je trenerzy, zespoły oraz osoby i sponsorzy, którzy wspierają siatkówkę w każdy możliwy sposób oraz na każdej płaszczyźnie.

Warto zaznaczyć, że w 2019 roku były sukcesy nie tylko stricte sportowe. Agnieszka Michlic sędziowała finał mistrzostw Europy siatkarek w Ankarze. Tego zaszczytu dostąpiła jako pierwsza arbiter z Polski. Z kolei Dariusz Jasiński otrzymał nominację na delegata sędziowskiego na IO Tokio 2020.