Sieci handlowe zarzucają sieć na klientów ze wsi

Od sprzedawcy sklepu spożywczego usłyszałem, że w naszej wsi może powstać market - mówi Tomasz Gordon, sołtys Tryszczyna (gm. Koronowo). - Był zaniepokojony. Bo są już trzy sklepy, w tym dwa spożywcze, a markety to duża konkurencja. Ale nie da się zatrzymać postępu.

Stanisław Gliszczyński, burmistrz Koronowa potwierdza, że w tej podbydgoskiej wsi ma powstać niewielki market należący do polskiej sieci. - Trzeba jeszcze uzgodnić, jak będą wyglądały zjazdy do sklepu -mówi burmistrz. - W Tryszczynie jest też teren, na którym może powstać sklep wielkopowierzchniowy.

Gliszczyński dodaje, że sieci handlowe bardzo interesują się terenami w jego gminie: - Nie tylko w Koronowie, ale także tymi przy drodze numer 25. Dla właścicieli małych sklepów to będzie konkurencja, ale mieszkańcy zyskają. Tak jak działkowicze, którzy wcześniej po zakupy jeździli do Bydgoszczy, a u nas zostawiali tylko śmieci.

W podtoruńskiej gminie Lubicz na razie markety są dwa. - To sklepy sieci Netto i POLOmarket w Lubiczu Górnym - mówi Teresa Gryciuk, sekretarz w Lubiczu. - Trzeci (Biedronka) powstaje w Lubiczu Dolnym. Nasza gmina nie posiada własnych gruntów, na których mogłyby powstać markety, ale takie tereny pod inwestycje są ujęte w studium uwarunkowań i planach zagospodarowania. Działki te należą do osób prywatnych.

Z kolei w podbydgoskiej gminie Osielsko markety są cztery: dwa  POLOmarkety, Lidl i ostatnio wybudowana  Biedronka.

- Sieć liczy już ponad 2 000 placówek w ponad 800 miejscowościach, wśród których są zarówno bardzo duże, jak i bardzo małe miejscowości - wyjaśnia Anna Papkaz firmy Jeronimo Martins, do której należy sieć Biedronka. I powstaną następne sklepy, także na wsi.

- Trudno nam konkurować z marketami, głównie cenowo - mówi Marlena Burczyńska, właścicielka sklepu w Mąkowarsku, leżącym przy krajowej 25.

- Małe sklepiki mogą się ratować podpisując umowy franczyzowe, robiąc zakupy w grupach - podpowiada Andrzej Faliński, dyr. Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która skupia sieci handlowe. - I niech postawią na towary, których nie ma w marketach.