We wtorek mieszkanka Nakła zawiadomiła policję, że 35 - letni mężczyzna, którego znała wtargnął na teren jej posesji i siekierą powybijał szyby i przebił na wylot drzwi wejściowe jej domu. Potem uciekł.
52-latek z gminy Topólka gonił z siekierą i groził, że zabije
- Pod wskazany adres zostali skierowani policjanci z nakielskiej „patrolówki”.Kiedy mundurowi dojeżdżali na miejsce, na ulicy zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Uciekinier wyglądem przypominał wskazanego sprawcę, dlatego mundurowi ruszyli za nim w pościg. Podejrzewany został zatrzymany po kilkuset metrach - informuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią .
Kiedy radiowóz dojechał do komendy, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania do mieszkania i kradzieży biżuterii. Tego czynu miał także dopuścić się 35 - latek.
Za kradzież z włamaniem i zniszczenie mienia mężczyźnie grozi do 10 lat odsiadki.
***
Załamany Adrian Zieliński broni brata. "To niemożliwe, chce mi się płakać"