Koncert Skaldów w Grudziądzu zaplanowany był od dawna. Niestety, na początku maja zmarł Jacek Zieliński, współzałożyciel zespołu i jego główny wokalista, a prywatnie brat kompozytora wszystkich hitów, Andrzeja Zielińskiego.
Grudziądzki koncert stanął pod znakiem zapytania. Muzycy, wspólnie z organizatorem, rozważali odwołanie wydarzenia. Ostatecznie zdecydowali, że wyjdą na scenę w rodzinnym składzie, zasilonym m.in. przez łódzkiego muzyka Łukasza Lacha z zespołu L.Stadt.
Koncert zadedykowano Jackowi Zielińskiemu. Wydarzenie przyciągnęło kilkuset fanów, którzy wspólnie z zespołem śpiewali, doskonale znane wielu pokoleniom, przeboje.
