Uczniowie utworzyli muzeum w piwnicy szkoły. Tutaj jest półmrok, a ściany są z czerwonej cegły, to odpowiedni nastrój. Wygląda tu, jakby czas zatrzymał się 60 lat temu. - Są tarki do prania, kawałki łodzi, sprzed pół wieku ławka z otworem na kałamarz, jest maselnica i żelazko z duszą - wymienia Małgorzata Niedźwiedzka, dyrektor Zespołu Szkół im. Dywizji Piechoty Tadeusza Kościuszki. - To uczniowie i ich rodziny zbierają eksponaty. Niektóre rzeczy mamy jednak od naszych absolwentów, którzy teraz mieszkają w Niemczech albo za oceanem.
Solecczanie, którzy w piwnicach lub na strychach mają niepotrzebne rzeczy sprzed lat, mogą je przynieść do muzeum. - Teraz najstarsze pamiątki pochodzą z 1938 roku. Są to zeszyty naszych byłych uczniów. Może wzbogacimy się o jeszcze starsze eksponaty? - pyta Niedźwiedzka.
Muzeum w szkolnej piwnicy można oglądać od poniedziałku do piątku w godz. 8.15-15.00. Wstęp jest za darmo.
