W danych statystycznych Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy ostatnie podsumowanie dotyczące skarg na zachowanie policjantów zostało zamieszczone w 2024 roku i dotyczy poprzednich 12 miesięcy.
W tym okresie do KWP w Bydgoszczy i jednostek podległych wpłynęło ogółem 1024 skarg i wniosków dotyczących postępowania policjantów i działania jednostek organizacyjnych garnizonu kujawsko-pomorskiego, co stanowi - jak podkreślają policjanci - spadek o 8,4 proc. w stosunku do roku 2022 (1118 skarg i wniosków).
Najwięcej spraw o poniżające traktowanie
W Wydziale Kontroli KWP w Bydgoszczy zarejestrowano 336 skarg, to jest o 104 sprawy mniej niż w ubiegłym roku. We własnym zakresie rozpatrzono 136 skarg tj. o 32,03 proc. więcej niż w roku poprzednim (103 skargi), pozostałe 200 pism przekazano zgodnie z właściwością do innych jednostek organizacyjnych. Wnioski niedotyczące Policji kierowane były do właściwych organów, w tym do prokuratur i sądów.
"Do jednostek podległych KWP w Bydgoszczy w 2023 roku wpłynęło ogółem 688 skarg. We własnym zakresie załatwiono łącznie 660 skarg i wniosków, co stanowi spadek o 1,34 proc. w porównaniu do 2022 roku" - czytamy w raporcie KWP.
W 2023 roku na terenie garnizonu kujawsko – pomorskiego we własnym zakresie ogółem rozpatrzono 796 skarg, z czego 61 potwierdzono, 682 uznano za niepotwierdzone, a 53 skargi załatwiono w inny sposób.
W toku postępowań skargowych przeprowadzonych w Wydziale Kontroli KWP w Bydgoszczy potwierdzono 18 skarg, 92 uznano za niepotwierdzone. W 26 przypadkach skargę załatwiono w inny sposób. Dla porównania w 2022 roku skargę potwierdzono w 12 przypadkach, 69 skarg nie potwierdzono, a 22 załatwiono w inny sposób. Poniżej zamieszczona tabela ilustruje sposób załatwienia skarg w poszczególnych jednostkach organizacyjnych garnizonu kujawsko-pomorskiego.
Podstawową problematykę skarg stanowiły skargi zakwalifikowane do kategorii:
„Nieludzkie lub poniżające traktowanie” - 54 skargi, tj. 5,27 proc. ogólnej ilości skarg, zarzuty potwierdzono w 4 skargach,
„Naruszenie prawa do wolności” - 12 skarg, tj. 1,17 proc. ogólnej ilości skarg, z czego 1 skarga została potwierdzona,
„Czynności procesowe, administracyjne, z ustawy o Policji i inne” - 813 skarg, tj. 79,4 proc. ogólnej ilości skarg, z czego zarzuty potwierdzono w 46 skargach,
„Załatwienie skarg” - 59 skarg, tj. 5,76 proc. ogólnej ilości skarg, z czego potwierdzono 3 skargi,
„Niekulturalny stosunek do obywatela” - 44 skarg, tj. 4,29 proc. ogólnej liczby skarg, z czego 4 skargi potwierdzono,
„Inne” - 28 skarg tj. 2,73 proc. ogólnej liczby skarg, z czego zarzuty potwierdzono w 2 skargach,
„Postępowanie policjantów / pracowników poza służbą / pracą” - 10 skarg tj. 0,97 proc. ogólnej liczby skarg, z czego zarzuty potwierdzono tylko w 2 skargach.
Kajdanki przypięte do wiatrołapu
Do jednostki Policji wpłynęła skarga dotycząca nieprawidłowości podczas interwencji. W wyniku przeprowadzonego postępowania skargowego potwierdzono dwa zarzuty.
Za niewłaściwe uznano sposób użycia kajdanek przez policjantów poprzez założenie, jednego ogniwa na rękę mężczyzny, a drugie ogniwo przypięto do rury wiatrołapu stojącego przy budynku.
"Zgodnie z ustawą o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej kajdanki zakłada się na ręce trzymane z tyłu" - czytamy w raporcie. W przypadku prewencyjnego użycia kajdanek lub gdy w ocenie uprawnionego prawdopodobieństwo podjęcia próby ucieczki, stawiania czynnego oporu lub wystąpienia zachowania mogącego zagrażać życiu, zdrowiu lub mieniu jest nieznaczne, kajdanki można założyć na ręce trzymane z przodu.
Inny z kolei zarzut dotyczył wdrożenia postępowania mandatowego bez wyceny strat przez pokrzywdzonego. Funkcjonariusze samodzielnie wycenili straty i na tej podstawie wdrożyli postępowanie mandatowe. Skargę uznano za zasadną. Przełożony dyscyplinarny z uwagi na dotychczasowy przebieg służby oraz postawę funkcjonariuszy odstąpił od wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, poprzestając na przeprowadzeniu rozmów dyscyplinujących.
Niekulturalnie do "obywatela"?
Do jednostki policji wpłynęła z kolei skarga, w której wnoszący zarzucił policjantom nierzetelne sporządzenie protokołu przeszukania. Wskazał, że w protokole zamieszczono informację, że sprawdzono izby przynależne do mieszkania, co było niezgodne ze stanem faktycznym.
- Ponadto policjanci sugerowali by wnosząca skargę wywiozła kota do schroniska i sama zmieniła miejsce zamieszkania - wyjaśnia policja. - W wyniku przeprowadzonego postępowania skargowego uznano, że policjant w sposób niekulturalny wypowiadał się do kobiety. W myśl załącznika do zarządzenia Komendanta Głównego Policji w sprawie „Zasad etyki zawodowej policjanta” z dnia 31 grudnia 2003 roku policjant powinien przestrzegać zasad poprawnego zachowania, kultury osobistej i dbać o schludny wygląd. W związku ze stwierdzonym uchybieniem funkcjonariuszowi Policji udzielono instruktażu.
Przypadek pewnego radnego
Inną skargę złożył mężczyzna, który twierdził, że w związku z pełnioną przez niego funkcją radnego rozsyłane są anonimowe pisma w jego sprawie do różnych instytucji, urzędów, szkół, a nawet sklepów.
"Dowiedział się, że jeden z anonimów wpłynął do Komisariatu Policji, a następnie przesłany został do urzędu, w którym wnoszący skargę jest zatrudniony" - czytamy w raporcie policji.
W wyniku przeprowadzonego postępowania skargowego potwierdzono, że kierownik jednostki organizacyjnej Policji przekazał anonimowe pismo do Urzędu Miejskiego, co uznano za niewłaściwe. Zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego, "jeżeli w piśmie nie wskazano adresu wnoszącego i nie ma możliwości ustalenia tego adresu na podstawie posiadanych danych, pismo pozostawia się bez rozpoznania". Z policjantem odpowiedzialnym za stwierdzone uchybienia przeprowadzono rozmowę dyscyplinującą.
