Zarząd tłumaczył tę decyzję niepłaceniem składek oraz nieuczestniczeniem w życiu jednostki. Chodziło między innymi o ćwiczenia i szkolenia.
Przed kilkoma dniami w siedzibie OSP odbyło się walne zebranie. Co przyniosło? - Zarząd OSP w Bobrownikach otrzymał absolutorium - mówi naczelnik Dariusz Domagalski. - I to jednogłośnie.
Co ze strażakami, którzy zostali skreśleni z listy członków? Jak się dowiedzieliśmy, trzech z nich wróciło do jednostki. Jeszcze przed Walnym Zebraniem OSP uregulowali bowiem zaległe składki. I zostali przywróceni przez zarząd. Jak podkreśla naczelnik Dariusz Domagalski, w grupie 68 skreślonych strażaków znajdowało się także kilka osób zmarłych.
Stanisław Lendzion, skreślony z listy, oddał w trakcie Walnego Zebrania mundur strażacki. Otrzymał go przyjęty niedawno w szeregi OSP Dariusz Trybulski.
Więcej wiadomości z Lipna i okolic na www.pomorska.pl/lipno
Naczelnik Dariusz Domagalski podkreśla, że obecnie OSP w Bobrownikach liczy 160 członków. 48 strażaków zostało przyjętych do jednostki w ostatnim czasie.
Akcja ze skreśleniem 68. ochotników spowodowała jednak, że druhowie OSP nie mają już problemów z płaceniem składek. Zobowiązania za ubiegły rok zostały uregulowane w stu procentach. A podczas walnego zebrania strażacy płacili już składki na ten rok.
Wysokość składki wynosi 2 zł miesięcznie. Rocznie to 24 zł. Na co te pieniądze są przeznaczane? - Na działalność statutową - mówi naczelnik Domagalski. Za składkowe pieniądze kupowany jest na przykład sprzęt strażacki, wnoszone są także opłaty za wodę i energię elektryczną. I opłacana praca księgowej.
Jest również kolejny pozytywny skutek decyzji zarządu OSP. To zaktywizowanie strażaków. Ostatnio w ćwiczeniach uczestniczyło 37 ochotników. To cieszy zarząd, bo-wiem wcześniej brało w nich udział nie więcej niż kilkunastu druhów.
Czytaj e-wydanie »