- Szkoda słów, na to co PZN odp… robi! - mówił Piotr Żyła przed kamerą Eurosportu - Kiedy to już zdążyło się wszystko zazębiać i iść lepiej, to trzeba to było wszystko rozdupczyć! - dodał.
Kamil Stoch zapytany o odejście Michala Doleżala, odparł: - Odejście to jest złe słowo, bo trzeba nazywać rzeczy po imieniu! Trener został poinformowany, że nie zostanie z nim przedłużona umowa. Nie jest to dobre posunięcie.
- Błędy zaczęły się od samej góry - od prezesa, sekretarza generalnego, dyrektora sportowego, poprzez sztab szkoleniowy, nie tylko sam trener, a skończywszy na nas, bo my też popełnialiśmy błędy! Nie dano nam szansy tego naprawić – mówił Stoch.
- Został popełniony kolejny błąd w komunikacji, jest to kuriozalne. Doszło do nieporozumienia, że trenerowi się niby nic nie chce, a to nie jest prawdą. Będę walczył o trenera! - zapowiedział Stoch.