ŁABISZYN Zawody strongman
W szranki stanęło sześcioro zawodników z Polski, Słowacji i Czech. Każdy kraj reprezentowało po dwóch siłaczy.
Panowie nie mieli łatwego zadania. Musieli między innymi biegać z ciężarami, podnosić ważące wiele kilogramów kule, czy ciągnąć wannę z dwiema uroczymi paniami Ewami w środku. Obie do "pomocy "w jednej z konkurencji, wyłoniono wśród osób, które zasiadły na trybunach.
Zdecydowanie najbardziej widowiskową konkurencją było przeciąganie tira na odległość. I właśnie podczas tych zmagań łabiszyńska publiczność najgoręcej dopingowała walczących siłaczy.
Urozmaiceniem zawodów były pokazy. Oglądaliśmy popisy akrobatów. Te u niejednego widza wzbudziły prawdziwy podziw. Zamiast zapowiadanego wcześniej specjalisty w trialu rowerowym, przed kilkusetosobową publicznością wystąpiła Katarzyna Kaliszewska, która ma na koncie tytuł wicemistrzyni świata w fitness. Ciekawostką jest to, że z panią Kasią mogło poćwiczyć także kilkoro łabiszynian. Musieli oni odtworzyć układy, które prezentowała. Wszyscy opuścili murawę w dobrych humorach i z nagrodami w ręku.
Trzygodzinne zmagania strongmanów wyłoniły zwycięzcę. Z sumą 32 punktów wygrał reprezentant Polski Sławomir Toczek. Drugi z Polaków, Bartłomiej Bąk, zajął trzecią lokatę. Na swoim koncie uzbierał 23 oczka.
Medale wszystkim uczestnikom zmagań na Stadionie Miejskim, wręczył burmistrz Jacek Idzi Kaczmarek. Do gratulacji dołączyła się też Ewelina Motławska, dyrektor Łabiszyńskiego Domu Kultury. Po zawodach panowie chętnie pozowali do zdjęć i rozdawali autografy. Dodajmy, że zawody, już po raz trzeci zorganizowała w Łabiszynie Agencja Artystyczna "Harlem "z Inowrocławia.
Czytaj e-wydanie »