Uczestnikami trwającego do 20 sierpnia campu będzie zarówno hokejowa młodzież jak i trenerzy. - Poznań, Warszawa, Gdańsk, Sanok czy Toruń, młodzi hokeiści przyjadą z wielu ośrodków. Lista jest już skompletowana. Cały czas zapraszamy za to chętnych do udziału w szkoleniach trenerów - mówi wiceprezes Sokołów Toruń Andrzej Rutkowski. - Organizacja tego campu akurat w Toruniu to dla nas wielka nobilitacja. Zajęć na taką skalę z tak utytułowanymi szkoleniowcami jeszcze w naszym kraju nie było. Jestem przekonany, że z tych zajęć skorzystają wszyscy uczestnicy - dodaje.
Najbardziej utytułowanym szkoleniowcem na Tor-Torze będzie Todd Woodcroft. Aktualnie związany jest z Calgary Flames, ale zdobył Puchar Stanleya razem z Los Angeles Kings. Teraz znalazł się w sztabie Szwecji na turniej Pucharu Świata w tym roku. Wcześniej był jeszcze mistrzem świata z Kanadą. Aktualnie jest szefem hokejowej szkoły słynnego Pavla Datsiuka.
Z Calgary Flames związani są również Jordan Sigalet, jeden z czołowych trenerów bramkarzy w NHL oraz Jamie Pringle, dwukrotny mistrza świata. Jeremy Clarck pracuje w LA Kings, dwukrotnie zdobywał Puchar Śtanleya i wreszcie Martin Hlinka, były znakomity hokeista, obecnie utalentowany trener.