Gang działał na Śląsku od 1999 roku. Podczas ostatnich działań policji zatrzymanych zostało 5 osób działających w szajce. Akcję przygotowali policjanci z Katowic, Tarnowskich Gór, Gliwic, Włocławka i Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny.
Mężczyznom zostało postawionych prawie 300 zarzutów kradzieży oraz włamań do samochodów. Podejrzani są również o paserstwo. Najczęściej kradli volkswageny i fiaty. Ponadto bandyci mają na koncie włamania do sklepów, rozboje i fałszowanie dokumentów.
Złodzieje mieli też przy sobie skanery do nasłuchu radiowego policji, urządzenia służące do włączania silników samochodów bez oryginalnego kluczyka i ostrą amunicję. Na poczet grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli laptopy i sprzęt RTV o łącznej wartości około 10.000 zł, a oprócz tego 50.000 zł gotówki.
Do tej pory w sprawie aresztowanych zostało 11 osób, a zatrzymanych w sumie - 17. Zostało im przedstawionych niemal 1000 zarzutów o popełnieniu przestępstw. Grozi im do 10 lat więzienia. Śledczy zaznaczają, że sprawa jest rozwojowa.