Nad tymi zagadkowymi zdarzeniami pracują policjanci wydziału ds. wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
- Poszukujemy osób, które pomogą nam wyjaśnić, jak doszło do pięciu zderzeń w Bydgoszczy - mówi komisarz Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Wszystkie miały miejsce w czerwcu.
Przeczytaj także: "Weekend bez ofiar" w regionie zebrał śmiertelne żniwo
Policjant zaczyna wyliczanie niewyjaśnionych kolizji od zdarzenia z 9 czerwca tego roku.
Przestępca na motorze i tchórzliwy kierwca ciężarówki
- Około godz. 13 na ulicy Lenartowicza kierujący motorem zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w samochód renault trafic - opowiada daszkiewicz. - Następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Osoby, które mogą pomóc nam w znalezieniu winowajcy, powinny podać na policji również numer sprawy WA-2/11/469.
Inne zdarzenie, którego mimo upływu ponad dwóch tygodni, nie udało się jeszcze wyjaśnić, miało miejsce 14 czerwca. Około godz. 8.15 na ulicy Grudziądzkiej 52 mężczyzna kierujący samochodem dostawczym z niebiesko-zielono-żółtą plandeką podczas zmiany pasa ruchu uderzył w srebrne subaru tribeca i odjechał z miejsca zdarzenia (numer sprawy WA-2/11/499).
Potrącił rowerzystkę i uciekł
- Z kolei 15 czerwca, mnbiej więcej około południa na skrzyżowaniu ulic Witosa i Twardzickiego kierowca chevroleta aveo potrącił rowerzystkę jadącą drogą dla rowerów - dodaje Daszkiewicz. - Numer tej sprawy to WA-2/11/510.
Policjantom z wydziału do spraw wykroczeń zależy również na znalezieniu sprawców dwóch innych kolizji. Pierwsza z tych niewyjasnionych sytuacji miała miejsce 21 czerwca między godz. 9.20 a 9.40 na Rondzie Bernardyńskim. Tam kierujący ciężarówką z naczepą zderzył się z fiatem uno koloru czerwonego. Numer sprawy WA-16/11/297;
Natomiast 22 czerwca 2011 około godz. 17 na parkingu marketu przy ulicy Kolbego 56 ktoś uszkodził zaparkowanego tam opla astrę. Numer sprawy WA-2/11/513.
- Osoby, które pomogą nam wyjasnic, jak dosżło do tych kolizji, prosimy o kontakt pod numerami: 52 525 51 53 w godzinacch 7.30 - 15.30. Można tez dzwonić przez całą dobę na numer 52 525 51 59 - kończy Maciej Daszkiewicz.
Czytaj e-wydanie »