- Po wczorajszych opadach śniegu i spadku temperatury poniżej zera spodziewaliśmy się dzisiejszej nocy zdecydowanie większej liczby wypadków. Kierowcy jednak mile nas zaskoczyli, bo jeżdżą ostrożniej - przyznaje dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Słowa naszych ratowników potwierdza policja, która w ciągu ostatniej nocy i dziś nad ranem odnotowała tylko dwa wypadki.
Do pierwszego doszło w Jeżewie w powiecie świeckim, gdzie o godz. 2.40 seat toledo zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. - 42-letni kierowca trafił do szpitala, ale jego życiu nic nie grozi. Niestety, mężczyzna był pijany. Badanie wykazało ponad promil alkoholu we krwi - mówi Monika Chlebicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Do drugiego wypadku doszło już nad ranem, o godz. 5.30, w Konecku w powiecie aleksandrowskim. Tu zderzyły się dwa auta - fiat uno i osobowy mercedes. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kolizję spowodował kierowca uno, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu - tłumaczy Monika Chlebicz. Zaraz dodaje, że również w tym przypadku obrażeń doznał winny wypadkowi kierowca. Mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nic nie grozi.
