Ma jedne z najlepszych tras zjazdowych w Europie.
Sezon trwa od połowy grudnia do końca marca. Na wyżej położonych terenach szusować można aż do lata, a na niektórych lodowcach nawet przez cały rok.
Kraj czterotysięczników
Alpy szwajcarskie to 74 czterotysięczniki, z których dwanaście najwyższych mieści się w Alpach Walijskich, m.in. słynny Matterhorn (4.478 m) z urokliwą stacją narciarską Zermatt. Równie znane są szczyty Dreigestirn aus Eiger (3.970 m), Mönch (4.107 m) oraz Jungfrau (4.158 m), rozpościerające się nad terenem Berneński Oberland. Z Grindel-wald dostać się można kolejką górską Zahnradbahn do najwyżej położnej w Europie stacji kolejki Jungfraujoch (3.454
m).
Położony na południe od Jeziora Genewskiego największy teren narciarski świata (650 km tras, 211 wyciągów) Les Portes du Soleil łączy 12 francuskich i szwajcarskich miejscowości narciarskich.
Na spragnionych wypoczynku czekają oddalone od zgiełku schroniska górskie i zamknięte dla ruchu drogowego miejscowości narciarskie, słynne ośrodki narciarskie i urocze wioski, idealne miejsca dla wypoczynku rodzinnego. No i ta tradycyjna szwajcarska gościnność.
Dobrze wiedzieć:
- Dopuszczalne prędkości: 50, 80, 120 km/h;
- za jazdę po pijanemu (norma 0,5 promila) grozi mandat do 40 000 CHF i zakaz prowadzenia pojazdu na terytorium Szwajcarii.
- płatne autostrady, ceny winietek (za jej brak grozi mandat do100 CHF) dla aut osobowych - 40 CHF;
- płatne są przejazdy przez tunele wysokogórskie - koszt od 13 do 40 CHF;
- konieczny trójkąt ostrzegawczy- policja sprawdza!
Poszaleć i odpocząć
Wybór zatem ogromny i niełatwy. Dokąd więc się wybrać aby poszaleć na nartach i odpocząć?
Choćby do Zermatt - modnej miejscowości z domkami wypoczynkowymi i niezapomnianym widokiem na Matterhorn. To prawdziwy raj dla narciarzy - 245 km średnio trudnych i trudnych tras. Latem też można jeździć, na lodowcu (najlepsze warunki w Szwajcarii) lub we włoskiej Cervinii. Ale i dość droga; np. za tygodniowy pobyt w pensjonacie Primavera (200 m do wyciągu, 500 m do centrum) za dwie osoby zapłacimy, w tym dwa posiłki dziennie, od 2000 zł.
Davos, to równie modna miejscowość. W sam raz dla narciarzy o zacięciu sportowym - 315 km tras o zróżnicowanym stopniu trudności i różnej długości, stałe połączenie z Klosters w systemie karnetów ogólnych. W Klosters wyjedziemy na te same stoki co w Davos, ale w tej przytulnej i gościnnej wiosce panuje większy spokój.
St Moritz, to już ekskluzywny i drogi kurort. Na narciarzy czeka 350 km tras zjazdowych o różnym stopniu trudności. Jest to też świetne miejsce do uprawiania saneczkarstwa i narciarstwa biegowego. A jak ktoś ma gruby portfel to skusi go nader bogate tu życie nocne.
Inny, nowoczesny, tętniący życiem kurort, to Verbier w pobliżu Genewy z licznymi atrakcjami na nudnawe popołudnia.To 100 wyciągów i 400 km tras narciarskich ale niewiele dla początkujących.
Berneński Oberland Grindel-wald jest wioską pod północnym zboczem Eigeru w regionie Jungfrau z licznymi domkami wypoczynkowymi. Wchodzi w skład Jungfrau Top Ski Region. 205 km tras zjazdowych, 45 wyciągów.
I coś dla rodzin
Gryzonia Arosa, to miejscowość wypoczynkowa właśnie dla rodzin - 70 km łatwych i średnio trudnych tras. Do Arosy dojechać można malowniczą linią kolejową lub samochodem z Chur.
Wengen jest też rodzinną miejscowością. Trasy są łatwe i średnie, takie w sam raz także dla początkujących narciarzy, połączone z Grindelwald w Jungfrau Ski Region.
Wallis Crans-Montana, to rozległe, bliźniacze kurorty nad doliną Rodanu. 160 km tras o wszystkich stopniach trudności. Choć niekiedy bywa tam tłoczno to warto wybrać się z całą familią do Saas Fee, wioski położonej w otoczeniu lodowców i czterotysięczników (100 km tras).
Karnety nawet na godziny
Karnet w szwajcarskich Alpach można wykupić na tyle dni, na ile planuje się pobyt w danym ośrodku, a nawet na kilka godzin. Karnety jednodniowe kosztują od 25 do 64 CHF (franków szwajcarskich). Zazwyczaj wliczone są w nie przejazdy autobusami narciarskimi. Wszędzie są wypożyczalnie sprzętu narciarskiego. Za narty zjazdowe, biegówki czy snowboard na jeden dzień trzeba zapłacić średnio 40-45 CHF (im dłuższy okres wypożyczenia, tym niższa cena za dzień).
Ci, które zamierzają jeździć na nartach tylko w jednym ośrodku, powinny pytać w hotelu o ofertę tygodniową, ponieważ karnet na wyciągi często jest wliczony w cenę noclegów. Nawet w najdroższych kurortach można nieco zaoszczędzić, jeżdżąc tylko na niektórych trasach. Np.w Davos karnet całodniowy na wszystkie trasy kosztuje 61 CHF, ale na okolice Jakobshorn tylko 39 CHF za dobę.