Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślizgawka na chodnikach w Grudziądzu

(DXC)
W poniedziałek do odśnieżania chodników konieczne było użycie takiego sprzętu.
W poniedziałek do odśnieżania chodników konieczne było użycie takiego sprzętu. Piotr Bilski
Strażnicy miejscy wystawiali upomnienia, w szpitalu ortopedzi mieli co robić.

We wtorek już śnieg nie padał, ale w wielu miejscach miasta na chodnikach i ścieżkach rowerowych zalegał lód lub zmrożone błoto pośniegowe. Każdy nieostrożny krok mógł zakończyć się groźnym dla zdrowia upadkiem.

Strażnicy pogrozili palcem

Z powodu śliskich chodników w straży miejskiej z samego rana rozdzwoniły się telefony. Mieszkańcy prosili o interwencję. Dzwonili z całego miasta.

- Odebraliśmy 12 takich telefonów - powiedział wczoraj „Pomorskiej” przed południem Jan Przeczewski, komendant straży miejskiej.

Municypalni do tego czasu wydali wczoraj w sumie 24 polecenia usunięcia lodu lub błota pośniegowego z chodników. Mandatów nie wystawiali.

Uporządkowana nie była m.in. ścieżka rowerowa przebiegająca wzdłuż ulicy Wybickiego.

- Zajmiemy się tym - zapewnił Jarosław Murgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.

Ludzie tracili równowagę

Chodniki były śliskie, dlatego na Szpitalny Oddział Ratunkowy zgłaszało się wczoraj znacznie więcej niż zwykle osób potrzebujących pomocy ortopedycznej.

- Wzrost liczby pacjentów ze złamaniami i skręceniami jest znaczny - powiedział „Pomorskiej” Marek Nowak, dyrektor szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska