Słowacja - Rosja, Szwajcaria - Rumunia [wideo - gole na YouTube]

Słowacy przystępowali do meczu z Rosją z nożem na gardle. Po porażce z Walią musieli wygrać. Rosjanie byli faworytem meczu rozgrywanego w Lille. Jednak w pierwszej połowie to Słowacy dyktowali warunki gry. Akcje naszych południowych sąsiadów nakręcali Marek Hamsik i Wladimir Weiss. Obaj strzelili po golu i asystowali przy bramkach kolegi. Przez godzinę w barwach Słowacji grał Ondrej Duda z Legii Warszawa. Rosjanie dopiero w ostatnim fragmencie meczu zyskali przewagę Jej efektem był gol honorowy strzelony przez Denisa Głuszakowa. Warto podkreślić, że mecz rozgrywany był przy zamkniętym dachu.

Mistrzowie Parkowanie w Regionie - zobacz galerie zdjeć

Spotkanie Rumunia - Szwajcaria rozgrywane na Parc des Princes w Paryżu nie miało faworyta. Rumuni pomimo porażki z niezłej strony zaprezentowali się w przegranym meczu z Francją. Z kolei Szwajcarzy pomimo zwycięstwa nad Albanią nie zachwycili.

Początkowo lepsze wrażenie sprawiali Rumuni. Szybciej operowali piłką i dość łatwo przedostawali się pod bramkę rywali. Po jednej z akcji Stephan Lichtsteiner pociągnął za koszulkę Alexandru Chipciu. Sędzia zdecydował się podyktować rzut karny. To druga jedenastka dla Rumunii w drugim meczu na Euro. Podobnie jak w meczu z Francją pewnie z „wapna” strzelił Bogdan Stancu, strzelając swojego drugiego gola.

Po przerwie Helweci dążyli do remisu. Udało się im po golu Admira Mehmediego, który popisał się kapitalnym uderzeniem. Do końca meczu, pomimo starań z obu stron, wynik się nie zmienił. Podział punktów bardziej zadowolił ekipę ze Szwajcarii, która jest bardzo bliska awansu do fazy pucharowej.

Sensacyjnym remisem zakończył się wieczorny mecz w grupie F, w którym spotkały się Portugalia z Islandią. Zdecydowanym faworytem spotkania w Saint-Etienne byli Portugalczycy. Wszystko toczyło się zgodnie z planem. Po 30 minutach objęli prowadzenie, po tym jak zespołową akcję wykończył celnym strzałem Nani. Po wznowieniu gry w drugiej połowie Birkir Bjarnason doprowadził do remisu. Strata gola mocno podrażniła Portugalczyków, którzy atakowali z pasją, ale nie potrafili poważniej zagrozić bramce Hannesa Halldorssona. Mocno starał się Cristiano Ronaldo, ale niewiele wskórał. Jego strzały były niecelne.