Było ponad sto osób. Kondukt pogrzebowy przeszedł z kościoła w Słuczu na cmentarz pieszo. Można było zauważyć, że przybyło sporo kolegów zmarłego, młodych ludzi.
CZYTAJ TEŻ: Zabójstwo 29-latka. Brat dźgnął brata?
Za trumną szły dzieci niosąc białe róże. Także wieko trumny było przyozdobione wieńcem z białych kwiatów. Przed złożeniem ciała do grobu głos zabrała siostra zmarłego. Płacząc prosiła dla brata o wybaczenie od osób, którym ewentualnie czymś zawinił za życia.
ZOBACZ WIĘCEJ: Kolejne zatrzymania w Ełku. 28-latka w rękach policji
Kiedy zasypywano grób rodzina (w szczególności kobiety - matka i siostry) głośnio szlochała i lamentowała. Na cmentarzu rozbrzmiało Ave Maria. Młodzi i starsi mężczyźni, którzy wychodzili z cmentarza ocierali łzy. Następnie rodzina i zgromadzeni udali się na różaniec i poczęstunek do Szkoły Podstawowej.
Pogrzeb 21-latka zabitego w Ełku. Koledzy pożegnali go w ciszy (Źródło: TVN24/x-news))
Do zabójstwa 21-letniego Daniela R. doszło w noc sylwestrową po awanturze przed barem. Miał dwie rany kłute, prawdopodobnie od noża. Zarzut zabójstwa usłyszał dwudziestosześcioletni Tunezyjczyk, który był zatrudniony w barze kebab jako kucharz. Zarzut zabójstwa usłyszał też Algierczyk, właściciel lokalu.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Zamieszki w Ełku. 28 osób zatrzymanych