https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

„Śmierć i dziewczyna” - kontrowersyjny spektakl nie zagości w Toruniu

(pb)
Spektakl Eweliny Marciniak „Śmierć i dziewczyna” jesienią miał premierę w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Było wiele protestów.
Spektakl Eweliny Marciniak „Śmierć i dziewczyna” jesienią miał premierę w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Było wiele protestów. Pawel Relikowski / Polska Press
Spektakl Eweliny Marciniak „Śmierć i dziewczyna” jesienią miał premierę w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Wywołał dyskusję w całej Polsce. Podobnie jak interweniujący w sprawie spektaklu wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

Chodziło o erotyczne sceny, między innymi z udziałem aktorów porno z Czech.

W kwietniu spektakl miał być zaprezentowany w sali koncertowej na Jordankach w Toruniu. Pojawiły się jednak problemy.- Po miesiącach rozmów otrzymałem odpowiedź CKK Jordanki, że wystawienie spektaklu „Śmierć i dziewczyna” w wielofunkcyjnej i nowoczesnej sali nie jest możliwe - mówi Janusz Lipiński, organizator.

Na drodze stanęły problemy techniczne?- Od ponad 20 lat organizuję różnego rodzaju wydarzenia teatralne i wiem, że przeszkód technicznych przy tym przedstawieniu nie ma - zapewnia Janusz Lipiński.

Jordanki mają zastrzeżenia do niektórych elementów spektaklu, a są nimi: sypanie piasku na scenę, które może zaszkodzić napędowi scenicznemu, wypuszczanie „ciężkich dymów” oraz prysznic - jego montaż ma być niemożliwy z powodu braku instalacji wodnej.

A może to tylko pretekst, by nie wpuszczać kontrowersyjnego spektaklu? - Nie mogę pozwolić na zniszczenia czy zalanie sali, a tak może się stać w trakcie spektaklu „Śmierć i dziewczyna”- mówi Grzegorz Grabowski, prezes Centrum Kulturalno-Kongresowego Jordanki.

Torunianie nie zobaczą głośnego spektaklu

W tej sytuacji dyrektor Teatru Polskiego Krzysztof Mieszkowski (jest też posłem Nowoczesnej) stwierdził, że na Jordankach nie ma warunków dla spektaklu i w Toruniu nie będzie prezentowany.

Źródło: Nowości/Dziennik Toruński

***

P. Gliński: - Seks i nagość, jeżeli mają uzasadnienie artystyczne, są akceptowane.
TVN24/x-news

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Madzia1991

No trudno... nic nie poradzimy :/

S
Szymon507

Bardzo szkoda, że nie będzie tego spektaklu. Wiele o nim słyszałem. Ale i tak go zobaczę.

g
greg

Panie Grzegorzu Grabowski- żenada. Kolejna plama na Pana życiorysie, którą będzie się Panu wypominało. Pan raczej powinien starać się odzyskując wiarygodność i godność w oczach Torunian wybielać sumienie i przechodzić przez swoisty czyściec "przyzwoitych", a nie koniunkturalnych decyzji

 

Z punktu widzenia mieszkańca miasta, które przez wieki szczyciło się mianem niezależnego (od władz zwierzchnich), otwartego i liberalnego:

 

Żenujący akt tchórzostwa i braku charakteru.

 

Żałosne łgarstwo (lub karygodny brak umiejętności zabezpieczenia sceny przed zniszczeniem lub brak nadzoru inwestorskiego nad projektem i wykonawstwem, które skutkuje niemożnością zabezpieczenia sceny przed zniszczeniem- tu na skutek działania prozaicznego czynnika- wody)

 

Bulwersujące ograniczanie dostępu do sztuki mieszkańcom regionu.

 

Niesamowity tupet w dysponowaniu majątkiem gminy, więc pośrednio należącym do jej mieszkańców.

 

W części jedynie jest Pan "wytłumaczony" jeśli przyjął Pan zlecenie od osób trzecich na odmówienie wynajmu sali na spektakl. Proszę więc podać nazwisko tej osoby oraz argumentację jakiej użyła wywierając na Pana wpływ.

Jeśli natomiast wszystko powyższe to nieprawda, którą możnaby przedsięwziąć z dostępnych w sieci artykułów- proszę o odpowiedź- jakie inne czynniki wpłynęły na podjęcie takiej a nie innej, bulwersującej decyzji

 
n
nek z zachodniopomorskiego

Zawsze chwaliłem Toruń w kraju i po za granicami z małym wyjątkiem.A tu co ? obciach, podobno najnowocześniejsza sala w kraju ? bardziej pachnie mi tu słynnymi w Polsce obrońcami "moralności"

a to byłoby już poniżej pasa.Czas się zastanowić po co i komu taka nowa (a może staroświecka) sala koncertowa >

G
Gość

Teraz to w tym kraju jest wszystko kontrowersyjne co jest nie po myśli rządzących.

m
mike
Jordanki to nie prywata Grabowskiego,nie zgadzam się aby ktoś decydował co mam oglądać a czego nie.
j
jenot

Krzysztof Mieszkowski = Nowoczesna, Nowoczesna = Petru, Wyglada na to, że Petru chce przypodobać się tabletowemu ministrowi Glińskiemu zasiadajacego w rządzie pislamkim. 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska