Śmierć i heroina w obiektywie - młodzi bydgoszczanie na Camerimage

Zwycięzcy w kategorii filmowej szkół ponadgimnazjalnych: Piotr Grabowski, Rafał Bilicki, Mateusz Kulesza (IV Liceum Ogólnokształcące w Bydgoszczy)
(fot. Nadesłane przez Policję)

Na gali finałowej konkursu "Kręcę filmy a nie jointy" autorom najlepszych filmów uścisnął dłoń sam John Seale. Twórca, który dostał Oscara za zdjęcia do filmu "Angielski pacjent", zasiadał też w jury konkursu Komendy Wojewódzkiej Policji. Finaliści gościli na Plus Camer-image w Bydgoszczy.

Przeczytaj także:Camerimage 2011. Do Bydgoszczy przyjechał Borys Szyc [zdjęcia]

Zamiast brać - zrób film

Projekt był częścią pionierskiego programu "Sztuka wyboru". Zgłosiło się do niego kilkuset uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w całym województwie.

Wiadomości z Bydgoszczy

- Na pewno w przyszłym roku będzie kontynuacja projektu - zapewnia nacz. Maciej Wołczek z bydgoskiej KWP. - Chcieliśmy, by młodzież przekonała się na własnej skórze, że jeżeli się chce, można odnieść sukces; że jest alternatywa dla narkotyków, które zawsze, prędzej, czy później prowadzą na drogę przestępstw.

Konkurs miał dwie kategorie - graficzną i filmową. Uczestnicy tej pierwszej mieli przygotować projekt nadruku na T-shirt o tematyce antynarkotykowej. Warsztaty dla projektantów poprowadził Janusz Kaniewski, znany ze współpracy z Ferrari, Fiatem i Lancią.

Od ćpania do zabójstwa

Autorka najlepszego to Weronika Kozłowska z Gimnazjum nr 32 w Bydgoszczy. W kategorii szkół ponadgimnazjalnych wygrała Magda Roszkowska z bydgoskiego Liceum Plastycznego. W nagrodę dostały komputery.

W konkursie filmowym z gimnazjalistek niepokonane były: Karolina Badziągowska, Joanna Sarnowska i Ewa Skonie-czna. Reprezentowały MDK nr 5 w Bydgoszczy. Natomiast Piotr Grabowski, Rafał Bilicki i Mateusz Kulesza to autorzy 2,5-minutowego filmu "Bieg życia". Ich praca zwyciężyła w kategorii szkół średnich. Trzej młodzi filmowcy to uczniowie bydgoskiego IV LO.

- Nasz bohater przebywa drogę od marihuany do heroiny - opowiada Piotr Grabowski. - W końcu staje się zabójcą. Narkotyki to staczanie się po równi pochyłej.

Zwycięskie filmy zostaną wydane i trafią do szkół