Do zdarzenia doszło przed godziną 16. Tego dnia intensywnie padało, droga z pewnością była śliska, ale trudno obecnie stwierdzić czy wpłynęło to w jakiś sposób na zdarzenie.
– Mężczyzna przewrócił się na rowerze na moście Kazimierza Wielkiego. Świadkowie do niego podeszli, ale pan stwierdził, że nie potrzebuje pomocy, wsiadł na rower i odjechał dalej. Nieco dalej, na ul. Toruńskiej, przewrócił się drugi raz. Na miejsce wezwano pogotowie, ale ratownicy nie byli w stanie mu pomóc. Stwierdzono zgon – przekazuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Wiadomo, że 50-letni mężczyzna nie został potrącony. W środę na miejscu działania prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Śledczy będą musieli ustalić, jakie obrażenia rowerzysta odniósł przy pierwszym upadku i czy miały one wpływ na dalsze potoczenie się wypadków. Na tym etapie nie można wykluczyć przyczyn zdrowotnych. Ciało rowerzysty zostało zabezpieczone do sekcji. Ona będzie kluczowa, aby wyjaśnić przyczynę śmierci.
– W sprawie będzie prowadzone postępowanie mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności – przekazuje kom. Lidia Kowalska.
