Prokurator zapowiada, że śledczy sprawdzą, czy zachowane zostały wszystkie zasady BHP. Ustalić trzeba czy w zakresie obowiązków mężczyzny było karmienie tego zwierzęcia, jak zachowywał się byk, czy w gospodarstwie spełnione zostały wszystkie wymogi bezpieczeństwa.
Policjanci na temat sprawy od poniedziałku milczą. Jednak „Pomorska”, nieoficjalnie dowiedziała się, że zabezpieczyli między innymi nagranie z monitoringu, na którym nagrała się ta tragiczna scena. Trwa około 10 minut. Widać na nim, jak buhaj przygniótł swoją ofiarę, przyduszał i zabił.
- Zaraz po tragedii byk został uśpiony - podkreśla Witold Preis.
O sprawie powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy w Bydgoszczy. - W miejsce tego zdarzenia natychmiast udał się inspektor pracy - informuje Wojciech Szota, p.o. zastępcy okręgowego inspektora pracy ds. prawno-organizacyjnych w PIP w Bydgoszczy. - Zostało wszczęte postępowanie kontrolne. To dopiero początek, zazwyczaj takie czynności trwają dość długo. Chodzi przecież o śmierć człowieka. Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić zanim wytypuje się osoby odpowiedzialne i oskarży się kogoś o zaniedbania. Trzeba skonfrontować to, co w tym gospodarstwie jest stanem faktycznym z tym, do czego zobowiązują przepisy prawa. Będzie to na pewno robił specjalista z chowu zwierząt, zwłaszcza byków.
W popegeerowskim Gospodarstwie Rolnym Rolton w Płutowie nikt wczoraj nie chciał odpowiadać na nasze pytania.
Więcej o sprawie na plus.pomorska.pl: Śmierć w gospodarstwie. Rozwścieczony byk zabił człowieka!
Pogoda na dzień (01.12.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active