Przypomnijmy, że dramat rozegrał się w sobotnią noc w sercu Bydgoszczy, z zbiegu ulic Długiej i Batorego. Krótko przed godz. 3 w nocy 39-letni biznesmen Wojciech Ciąrzyński został znaleziony nieprzytomny. Leżał na ulicy.
Czytaj też: Ktoś śmiertelnie pobił Wojtka w centrum Bydgoszczy. Przyjaciele szukają winnych
Policjanci z patrolu, które dotarł na miejsce, wezwali pogotowie. Mężczyznę przetransportowano do Szpitala im. Jurasza. Po kilku godzinach w klinice medycyny ratunkowej, pobity trafił na OIOM. Lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł na skutek obrażeń głowy w środę rano.
Czytaj też: Bydgoszcz. Zmarł dotkliwie pobity w weekend mężczyzna. Sprawcy poszukiwani
Tego samego dnia przyjaciele i znajomi Wojtka ogłosili nagrodę dla osoby, która pomoże ująć sprawcę pobicia. Akcja trafiła do mediów, między innymi na portale Gazety Pomorskiej i Radia Gra, a także na Facebooku. Dzisiaj zgłosiły się dwie osoby, które twierdzą, że widziały sprawców napadu na Ciąrzyńskiego.
- Jak do tej pory, nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów - mówi Włodzimierz Marszałkowski, z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.
W piątek zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »