W sobotę o godzinie 18.15 dyżurny policji w Bydgoszczy otrzymał zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego, do którego doszło w miejscowości Tryszczyn.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że z jadącego forda kabriolet wypadł mężczyzna - informuje Paulina Więcławska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. Kierujący fordem odjechał z miejsca wypadku.
- Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli zarzut nieudzielenia pomocy, a jeden z nich dodatkowo zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - dodaje Paulina Więcławska. Policjanci ustalili, że zmarły tragicznie to 29-letni mężczyzna mieszkający w Bydgoszczy.
Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region
Zginął mężczyzna i jego 4-letnia córka
Dwie osoby zginęły w sobotę wieczorem w wypadku w miejscowości Łąkie w gminie Skępe w powiecie lipnowskim. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że na łuku drogi kierujący volkswagenem passatem stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze, a następnie wpadł do rowu i uderzył w przydrożne drzewo - informuje asp. szt. Anna Kozłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
W trakcie tego manewru z samochodu wypadła 4-letnia dziewczynka, która zginęła na miejscu.
Mimo błyskawicznie przeprowadzonej akcji uwolnienia zakleszczonego w aucie kierowcy i prowadzonej reanimacji, 31-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Nie żyje, bo nie miał kasku
W niedzielę zginął także motocyklista w miejscowości Szembruk w powiecie grudziądzkim. Kierujący suzuki wypadł na łuku z drogi i wpadł do rowu. Poniósł śmierć na miejscu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdem. Nie założył kasku ochronnego.