Wypadek miał miejsce wczoraj 29 czerwca krótko przed godziną 20 w pobliżu stacji kolejowej Rutkowice, około 30 kilometrów od Włocławka. Rozpędzony pociąg pospieszny jadący z Kutna do Włocławka uderzył w 26-letniego mężczyznę.
Wczoraj, kilkanaście minut po wypadku policja przypuszczała, że mężczyzna siedział na torach, gdy uderzył w niego pociąg. Przesłuchanie świadków trwało około godziny.
- Z naszych ustaleń wynika, że mężczyzna, który zginął na torach w pobliżu niestrzeżonego przejazdu w miejscowości Kosturin, najpewniej wtargnął na tory - mówi Stefan Noga, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Wczoraj na ponad godzinę został też wstrzymany ruch pociągów na linii Włocławek Kutno. Skład Niemen, który zatrzymał się niedaleko Kosturina relacji Bydgoszcz - Białystok (30 kilometrów na południe od Włocławka), wznowił kurs krótko po godzinie 21.