

Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na drugim piętrze bloku przy ul. Florecistów ok. godz. 5.15. Na pomoc lokatorom pojechało 8 zastępów straży pożarnej. Zanim ratownicy przybyli na miejsce, budynek opuściło 18 osób. Strażacy podjęli próbę reanimacji 48-letniej kobiety. Niestety nie przywrócono jej czynności życiowych. Skutecznie zakończyła się natomiast reanimacja wyniesionego z budynku mężczyzny, który z objawami zatrucia tlenkiem węgla został przewieziony od Instytutu Medycyny Pracy. Wśród poszkodowanych są również: 21-latek, który trafił do Szpitala Weteranów, oraz 6-letnie dziecko.

Do tragicznego pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 22 na 23 lutego) na łódzkiej Retkini. Ogień zabił gospodynię. W pożarze ranne zostało 6-letnie dziecko oraz dwóch mężczyzn w wieku 50 i 21 lat.
Czytaj więcej na następnej stronie
