Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na drodze do Maszewa. Zginął mężczyzna, małe dziecko jest ciężko ranne [ZDJĘCIA]

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
O tym wypadku pisaliśmy już w czwartek, 14 grudnia, z samego rana. Okazało się, że na trasie z Osiecznicy do Maszewa w wyniku zderzenia dwóch samochodów zginęła jedna osoba, a małe dziecko zostało ciężko ranne.. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z fordem connectem. Na miejscu zginął kierowca forda. 3,5-letnie dziecko ciężko ranne trafiło śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault doznała ogólnych potłuczeń. Jest w szpitalu w Krośnie Odrzańskim.Wszystko wydarzyło się zaraz za łukiem drogi z Osiecznicy do Maszewa na odcinku z podwójną linią ciągłą. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem connectem. Siła zderzenia była ogromna. Z renault, które po zdarzeniu wypadło z drogi, niemal nic nie zostało. Na miejsce, po zgłoszeniu wypadku natychmiast wyjechały służby ratunkowe.Do wypadku dotarły wozy strażaków zawodowych z Krosna Odrzańskiego oraz jednostka ochotników z Maszewa. Przyjechały karetki pogotowia ratunkowego. Wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Strażacy zajęli się pomaganiem ofiarom wypadku. Policjanci z Krosna Odrzańskiego zabezpieczyli drogę  w miejscu zderzenia forda i renault.Niestety na miejscu wypadku zginęła jedna osoba. – To 66-letni kierowca forda - mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim. W renault jechało 3,5-letnie dziecko. W ciężkim stanie zostało zabrane śmigłowcem do szpitala w  Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault została przewieziona karetką do szpitala w Krośnie Odrzańskim. Doznała ogólnych potłuczeń.Na miejscu śmiertelnego wypadku pracują krośnieńscy policjanci oraz prokurator. Droga jest zamknięta w obu kierunkach. – Trwa ustanie przyczyn oraz okoliczności tragicznego zdarzenia – mówi asp. szt. Kulka.Ze wstępnych ustaleń wynikam że kierująca renault wpadła w poślizg po wyjechaniu z łuk drogi. Wtedy zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem.Przeczytaj też:  "Czarna środa" na lubuskich drogach. Śmiertelny wypadek koło Krosna OdrzańskiegoZobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 14.12.2017 - Policja zatrzymała pedofila w Nowej Soli
O tym wypadku pisaliśmy już w czwartek, 14 grudnia, z samego rana. Okazało się, że na trasie z Osiecznicy do Maszewa w wyniku zderzenia dwóch samochodów zginęła jedna osoba, a małe dziecko zostało ciężko ranne.. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z fordem connectem. Na miejscu zginął kierowca forda. 3,5-letnie dziecko ciężko ranne trafiło śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault doznała ogólnych potłuczeń. Jest w szpitalu w Krośnie Odrzańskim.Wszystko wydarzyło się zaraz za łukiem drogi z Osiecznicy do Maszewa na odcinku z podwójną linią ciągłą. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem connectem. Siła zderzenia była ogromna. Z renault, które po zdarzeniu wypadło z drogi, niemal nic nie zostało. Na miejsce, po zgłoszeniu wypadku natychmiast wyjechały służby ratunkowe.Do wypadku dotarły wozy strażaków zawodowych z Krosna Odrzańskiego oraz jednostka ochotników z Maszewa. Przyjechały karetki pogotowia ratunkowego. Wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Strażacy zajęli się pomaganiem ofiarom wypadku. Policjanci z Krosna Odrzańskiego zabezpieczyli drogę w miejscu zderzenia forda i renault.Niestety na miejscu wypadku zginęła jedna osoba. – To 66-letni kierowca forda - mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim. W renault jechało 3,5-letnie dziecko. W ciężkim stanie zostało zabrane śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault została przewieziona karetką do szpitala w Krośnie Odrzańskim. Doznała ogólnych potłuczeń.Na miejscu śmiertelnego wypadku pracują krośnieńscy policjanci oraz prokurator. Droga jest zamknięta w obu kierunkach. – Trwa ustanie przyczyn oraz okoliczności tragicznego zdarzenia – mówi asp. szt. Kulka.Ze wstępnych ustaleń wynikam że kierująca renault wpadła w poślizg po wyjechaniu z łuk drogi. Wtedy zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem.Przeczytaj też: "Czarna środa" na lubuskich drogach. Śmiertelny wypadek koło Krosna OdrzańskiegoZobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK - 14.12.2017 - Policja zatrzymała pedofila w Nowej Soli poscigi.pl
O tym wypadku pisaliśmy już w czwartek, 14 grudnia, z samego rana. Okazało się, że na trasie z Osiecznicy do Maszewa w wyniku zderzenia dwóch samochodów zginęła jedna osoba, a małe dziecko zostało ciężko ranne.. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z fordem connectem. Na miejscu zginął kierowca forda. 3,5-letnie dziecko ciężko ranne trafiło śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault doznała ogólnych potłuczeń. Jest w szpitalu w Krośnie Odrzańskim. Wszystko wydarzyło się zaraz za łukiem drogi z Osiecznicy do Maszewa na odcinku z podwójną linią ciągłą. Kierująca renault scenic zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem connectem. Siła zderzenia była ogromna. Z renault, które po zdarzeniu wypadło z drogi, niemal nic nie zostało. Na miejsce, po zgłoszeniu wypadku natychmiast wyjechały służby ratunkowe. Do wypadku dotarły wozy strażaków zawodowych z Krosna Odrzańskiego oraz jednostka ochotników z Maszewa. Przyjechały karetki pogotowia ratunkowego. Wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Strażacy zajęli się pomaganiem ofiarom wypadku. Policjanci z Krosna Odrzańskiego zabezpieczyli drogę w miejscu zderzenia forda i renault. Niestety na miejscu wypadku zginęła jedna osoba. – To 66-letni kierowca forda - mówi asp. szt. Justyna Kulka, rzeczniczka policji w Krośnie Odrzańskim. W renault jechało 3,5-letnie dziecko. W ciężkim stanie zostało zabrane śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze. Kobieta kierująca renault została przewieziona karetką do szpitala w Krośnie Odrzańskim. Doznała ogólnych potłuczeń. Na miejscu śmiertelnego wypadku pracują krośnieńscy policjanci oraz prokurator. Droga jest zamknięta w obu kierunkach. – Trwa ustanie przyczyn oraz okoliczności tragicznego zdarzenia – mówi asp. szt. Kulka. Ze wstępnych ustaleń wynikam że kierująca renault wpadła w poślizg po wyjechaniu z łuk drogi. Wtedy zjechała na przeciwległy pas ruchu i tam zderzyła się czołowo z jadącym z naprzeciwka fordem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek na drodze do Maszewa. Zginął mężczyzna, małe dziecko jest ciężko ranne [ZDJĘCIA] - Gazeta Lubuska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska