https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na Fordońskiej. Piesi pod kołami Mitsubishi [zdjęcia]

mc
W wypadku na Fordońskiej zginęła jedna osoba. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
W wypadku na Fordońskiej zginęła jedna osoba. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Jarosław Pruss
Około godz. 17.00 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy auto uderzyło w dwoje pieszych. Na miejscu zginął mężczyzna. Druga osoba trafiła do szpitala.

Śmiertelne potrącenie na ul. Fordońskiej

Na miejsce tragedii, czyli na ulicę Fordońską w pobliżu skrzyżowania z Sochaczewską, przybyli technicy policyjni oraz prokurator.

- Wypadek miał miejsce po godz. 17.00. W przechodzące przez jezdnię dwie osoby wjechał mitsubishi L 200 - mówi Kamila Ogonowska z bydgoskiej KWP. - Jedna osoba zginęła na miejscu. Druga z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Według relacji świadków zdarzenia, piesi wbiegli na skrzyżowanie w niedowzwolonym miejscu. W dodatku - jak twierdzą świadkowie - kierowcy mieli w tym czasie zielone światło.

Jak wyjaśnia policjantka, kierowca w chwili wypadku był trzeźwy.

Jedna nitka ul. Fordońskiej była całkowicie zamknięte dla ruchu.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
małgorzata
Żółte barierki w tle dość wyraźnie wskazują na sprawcę.
Piesi mają tam zrobioną specjalną sygnalizację świetlną, która kosztowała nie małe pieniądze.

Jednego idiotę mniej...

zginął mój ojciec!wielka tragedia dla nas żal do końca życia w sercu pozostanie! nie życzę sobie obrazliwych komentarzy pod adresem osoby zmarłej w tym wypadku mojego taty!małgorzata
o
osamex
Pani miała problem z kierunkami, czy Ty masz z tym problem? A może szkoła była na Cyprze?
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
T
Tantrum
W szkole podtawowej Pani uczyla patrzymy w prawo w lewo a potem znowu w prawo...

Pani miała problem z kierunkami, czy Ty masz z tym problem? A może szkoła była na Cyprze?
T
TAntrum
Niestety piesi nie maja wyobraźni , nie zdają sobie sprawy jak jest droga hamowania a potem wieszają psy na kierowcach - nie było pasów po co wtargnęli na jezdnię . Może to będzie przestroga dla kolejnych śmiałków .

Masz rację co do wielu pieszych. Ale wielu kierowców też nie ma pojęcia, jaka jest droga hamowania ich samochodu. O ile pieszy może nie być tego świadomy, o tyle kierowca musi być tego świadomy. W zasadzie wszyscy kierowcy nie stosują się do zasady szczególnej ostrożności przy przejeżdżaniu przejść dla pieszych - ilu zdejmie przynajmniej nogę z gazu, jeśli widzą pieszych, chcących przejść przez jezdnię na oznakowanym przejściu?

Tu akurat pieszy "zapracował" sobie na swój los, ale ok 60% wypadków pieszy/samochód jest z winy kierowców (dane ze statystyk policji).
N
Nina
Ty, Mariano wez ty sie opamietaj. Satysfakcje masz z tego czy jak? "Jednego idioty mnie"?!?! A kim Ty jestes zeby tak wyrokowac? Facet nie zyje, pewnie jego wina,ale trzeba byc bezmozgim czubkiem, bez empatii zeby tak napisac... Zaloz kaptur i zamknij sie
M
Mariano
Żółte barierki w tle dość wyraźnie wskazują na sprawcę.
Piesi mają tam zrobioną specjalną sygnalizację świetlną, która kosztowała nie małe pieniądze.

Jednego idiotę mniej...
K
Karolina
Niestety piesi nie maja wyobraźni , nie zdają sobie sprawy jak jest droga hamowania a potem wieszają psy na kierowcach - nie było pasów po co wtargnęli na jezdnię . Może to będzie przestroga dla kolejnych śmiałków .
M
Mati
Tam jest ograniczenie do 70 i nawet 80 nie powinno nikogo dziwić, bo tak tam wszyscy jeżdżą. Cóż ci dwoje mieli pecha i już...
m
mmm
Przejeżdżałem akurat jak już wkładali ciało do worka. Nie wiem ile jechał kierowca, być może szybciej niż powinien, to już ocenią technicy. Niestety piesi przechodzili w niedozwolonym miejscu co widać na zdjęciu - barierki. Z całym szacunkiem dla zmarłego i tej Pani co leży w szpitalu ale zrobili sobie krzywdę na własne życzenie!! Trzeba być totalnie bez wyobraźni by przy takiej pogodzie, widoczności i w takim miejscu przechodzić przez jezdnię. Nie wiem jak byli ubrani ale wystające spodnie z worka były czarne, więc jeżeli reszta stroju była w podobnych kolorach to byli oni praktycznie niewidoczni.
o
osamex
Tej Szeryf a dlaczego nie dodasz do swojej opinii że na ulicy Fordońskiej prawie że na całej długości pisze prawie bo przy zakładach zbożowych jest fotoradar kierowcy nie stosują się do znaków i jadą ponad 100!!!.

Panie Piotrze, proponuje udać się jeszcze raz do szkoły podstawowej i popracować nad "logicznym składaniem zdań", niestety mimo usilnych starań do teraz nie wiem co chciał Pan przekazać czytającym.
k
kierowca
Bylem świadkiem, piesi ewidentnie wbiegli środkiem skrzyżowania pod koła Mitsubishi - w tym czasie kierowca i ja mieliśmy zielone! Należałoby zapytać świadków będąc na miejscu, a nie pisać, że staranowano pieszych - ukierunkowuje to opinie czytającego na kierowce jako winowajcę..

Jak kierowca jechał powyżej 70 to słusznie jest napisane że staranował. Ale nie widziałem ile jechał. Mogę napisać tylko tyle że jeżeli kierowca przekroczył tam znacznie prędkość to ma przesrane. Miał strasznego pecha i tyle.
K
Kierowca
Tam nie ma potrzeby zwalniania nawet przed fotoradarem do 50. bo dozwolone jest 70.

Mam nadzieje że nie masz prawa jazdy.
a
ab extra
Tam nie ma potrzeby zwalniania nawet przed fotoradarem do 50. bo dozwolone jest 70.
g
grudziadzanin
Bez żadnych złośliwości,ale faktycznie Wy bydgoszczanie macie ciężką nogę na tej Fordońskiej...

Często jeżdżę tą trasą i rzeczywiście, większość kierowców jeździ w okolicach 100km/h. Jedyne wyhamowanie do 50 ma miejsce przy fotoradarze. Ma to swoje plusy bo wyjazd na Toruń pokonuje się ekspresowo, ale... .
t
torunianin
Bez żadnych złośliwości,ale faktycznie Wy bydgoszczanie macie ciężką nogę na tej Fordońskiej...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska