- Kierowca tłumaczył, że po godz. 6.00 rano było jeszcze ciemno. Mężczyzna przyznał, że nie zauważył kobiety - mówi Grzegorz Oleśkiewicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. - Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy - dodaje funkcjonariusz.
Kierowca reanimował kobietę, jednak nie udało się uratować poszkodowanej. 65-latka zmarła w szpitalu.
Zobacz też:
Kierowcy czy rowerzyści? Kto lepiej dba o bezpieczeństwo?