Wypadek na ulicy Strzegomskiej, na wysokości wiaduktu kolejowego, zakończył się śmiercią 36-letniego Algierczyka. Mężczyzna jechał peugeotem 406 od centrum miasta w kierunku Nowego Dworu. Tuż przed estakadą Gądowianką i wiaduktem kolejowym stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało z drogi w lewo i uderzyło w betonowy filar wiaduktu kolejowego (ten z herbem Śląska Wrocław).
- Mimo podjętej na miejscu wypadku reanimacji, mężczyzna zmarł - informuje Łukasz Dutkowiak, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu. - Bliższe okoliczności tego zdarzenia będą teraz przedmiotem dochodzenia - dodaje.
Wiadomo, że mężczyzna podróżował sam. Czy zasnął lub może zasłabł za kierownicą? W tym momencie jest za wcześnie, by odpowiedzieć na to pytanie. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich czy innych pojazdów w tym zdarzeniu.
ZOBACZ TAKŻE:
Prześwietlamy oświadczenia majątkowe grudziądzkich rajców
Prześwietlamy oświadczenia majątkowe grudziądzkich rajców